
Odkryto wodę na Księżycu w miejscu, gdzie nikt by się jej nie spodziewał
Autor:
NASA w zeszłym tygodniu ogłosiła, że chce się pochwalić czymś niesamowitym na temat Księżyca. Agencja kosmiczna dość długo trzymała nas w niepewności, jednak nareszcie wiemy, o czym była mowa. Otóż właśnie odkryto wodę na Księżycu. Owszem, jej obecność w postaci lodu była już od dawna znana na naszym naturalnym satelicie. Sama woda pod postacią lodu nie jest niczym niezwykłym w kosmosie. Według wielu badaczy to właśnie dzięki temu znalazła się ona na Ziemi. Tym, co zaskakuje, jest fakt, że wodę znaleziono na nasłonecznionej stronie Księżyca.
Warto przeczytać:
Woda na jasnej stronie Księżyca
Wcześniej wiadomo było, że woda istnieje w jednych z najciemniejszych i najzimniejszych regionów Księżyca. Okazuje się jednak, że może ona być dostępna dla ludzi na powierzchni i do metra pod powierzchnią regolitu. Została ona odkryta w księżycowym kraterze Clavius. Jest to jeden z największych kraterów na Księżycu widoczny z Ziemi. Jak podaje NASA w komunikacie:
Woda może być rozprowadzana po powierzchni Księżyca, nie tylko w zimnych, zacienionych miejscach.
Jest to ważne odkrycie, ponieważ obecnie wiemy, że woda istnieje poza najtrudniej dostępnymi miejscami na Księżycu. W ten sposób mieszkańcy potencjalnej bazy albo nawet i kolonii będą mogli pozyskiwać ten życiodajny płyn bezpośrednio z księżycowego regolitu. To natomiast znacznie obniży koszty i problemy logistyczne misji.
Zobacz też: Procesor A14 Bionic odegra główną rolę w świecie Apple
Oczywiście warto tu podkreślić, że mowa jest o iście śladowych ilościach wody. Jest jej około 100 razy mniej niż w piaskach Sahary. I o ile w przypadku pustyni pozyskiwanie jej w ten sposób nie ma najmniejszego sensu, tak na Księżycu jest to ilość, która pozwala już na snucie poważnych planów wydobywczych. Nie zmienia to jednak faktu, że woda ukryta w kraterach na księżycowych biegunach wciąż wydaje się o wiele bardziej… obiecująca.
Źródło: SlashGear