Pad do Xboxa od KFC

Microsoft i KFC projektują wspólnie kontroler do Xboxa – jest paskudny

2 minuty czytania
Komentarze

Dział Xbox od Microsoftu i KFC połączyły siły w celu stworzenia własnego produktu. W nieco lepszym świecie od naszego powstałaby tak przekąska dla graczy w kształcie pada do Xboxa. Niestety, najwyraźniej my żyjemy w tej gorszej wersji rzeczywistości. Firmy zaprojektowały bowiem wspólnie kontroler oddający hołd KFC. A przy okazji brzydocie, kiczowi i nachalnym reklamom. Ten kontroler wygląda jak kapitalizm w opowieściach skrajnej lewicy. Całe szczęście, że to tylko opowieści, i ten pad jest jedynie dziwactwem, a nie normą. Zresztą zobaczcie sami.

Pad do Xboxa od KFC

Pad do Xboxa od KFC

Oczywiście być może znajdą się osoby, którym ten pad się spodoba. Te jednak nie będą mogły go kupić. Codziennie jedna osoba w Wielkiej Brytanii może dostać w nagrodę konsolę Xbox series X. Jest również druga nagroda w postaci takiego oto kontrolera KFC, który możecie zobaczyć powyżej. Chociaż już pojawiają się złośliwe głosy, że to jest raczej jakaś forma kary. Naprawdę nie rozumiem, co kierowało firmą, żeby wypuścić coś takiego. O ile lepiej wyglądałby ten kontroler z małym logo firmy na dole jednego z uchwytów lub jedynie z napisem KFC Gaming. Owszem, nadal nie byłoby to zbyt piękne, ale już nie aż tak paskudne.

Zobacz też: AirTag – wiemy, kiedy możemy się spodziewać premiery lokalizatora od Apple

Z drugiej strony darmowy kontroler brzmi jak całkiem przyjemna nagroda. Konkurs trwa do 15 listopada i wymaga zapisania się do aplikacji KFC rewards. Kiedy już to zrobimy, wystarczy tylko kupić posiłek w pudełku i zeskanować paragon. Na całej tej akcji zyskają dodatkowo producenci farb do malowania kontrolerów. Ewentualnie sprzedawcy obudów. Z drugiej strony zachowanie tego kuriozum i sprzedanie go za kilkadziesiąt lat jako produktu kolekcjonerskiego brzmi jak pomysł na dobrą inwestycję. Wtedy na pewno znajdzie się jakiś maniak retrokonsol, któremu ów pad będzie się śnił po nocach. W końcu przedmioty związane z grami, które w zeszłym stuleciu uchodziły za kicz i tandetę, przez co nikt ich nie chciał kupić dziś robią furorę na aukcjach.

Źródło: TechSpot

Motyw