DeepNude jako bot na Telegramie

Ponad 100 tysięcy fałszywych nagich zdjęć kobiet na Telegramie – administrator ma to gdzieś

2 minuty czytania
Komentarze

Raport firmy Sensity, badającej fałszywe obrazy i inne złośliwe media wizualne, ujawnił, że na platformie komunikacyjnej Telegram został udostępniony bezpłatnie bot deepfake. Za jego pomocą użytkownicy publicznie udostępnili nagie zmodyfikowane zdjęcia tysięcy kobiet. Te powstały w oparciu o szeroko dostępne zdjęcia z mediów społecznościowych, rzecz jasna w ubraniach. Ostatni raport ujawnił, że ofiarami tego algorytmu uczenia maszynowego padło ponad 100 tysięcy zdjęć. 

DeepNude jako bot na Telegramie

DeepNude jako bot na Telegramie

Podobne oprogramowanie jest niestety od lat wykorzystywane do produkcji fałszywych treści pornograficznych celebrytów. Jednak teraz technologia ta trafiła niejako pod strzechy. Bot ten rezyduje w prywatnym kanale komunikatora i działa kompletnie za darmo. W ten sposób daje szerokie pole do popisu wszystkim, którzy na niego trafią. Użytkownicy mogą wysyłać niewinne zdjęcia kobiet, a bot będzie je obdzierał z ubrań i rozpowszechniał na platformie. Natrafienie na tak zmodyfikowane zdjęcia dla niejednej kobiety może być niezwykle upokarzające. Zwłaszcza jeśli trafi ono także do jej znajomych. Co więcej, może się ona spotkać z przykrymi konsekwencjami tej niemoralnej zabawy. Szczególnie jeśli fotografia ta trafi do osób, które nie zdają sobie sprawy z istnienia takiej technologii. 

Zobacz też: Najstarsza konsola do gier w najnowszym wydaniu – oto miniaturowy Pong od Atari

Admnistrator Telegrama delikatnie mówiąc, nie stanął na wysokości zadania. Wydał on następujący komunikat:

Nie obchodzi mnie to zbytnio. To jest rozrywka, która nie niesie ze sobą przemocy. Na świecie istnieją wojny, choroby i wiele innych bardziej szkodliwych rzeczy.

Tłumaczenie to brzmi strasznie. To tak jakby ktoś stwierdził, że morderstwo to nic złego, bo istnieje coś takiego jak masowe ludobójstwo. Tak, istnieje. Jednak to, że potrafimy wskazać coś gorszego, wcale nie oznacza, że dana czynność przestaje być zła. W raporcie firmy Sensity nie pada żadna konkretna nazwa. Możemy jednak założyć, że chodzi tu o DeepNude, które w zeszłym roku wstrząsnęło siecią. Mimo że oficjalnie zostało ono skasowane, to jak widać, program ma się bardzo dobrze. Niestety, w internecie nic nie ginie. Chociaż czasami powinno.

Źródło: TechSpot

Motyw