Atari ostatnio stało się niezwykle aktywne. Firma już od wielu miesięcy przekłada datę premiery swojej zapowiedzianej konsoli Atari VCS, która ma ożywić ten archaiczny ekosystem nowatorskimi rozwiązaniami. Przynajmniej w teorii, ponieważ jeszcze żadna partia produktu nie trafiła do odbiorców. Kilka dni temu natomiast dawny lider rynku gier ogłosił, że wyda swoją własną kryptowalutę. Ta ma mieć olbrzymi wpływ na branżę grową, co jest niezwykle wręcz ambitnym planem jak na producenta, który obecnie praktycznie na niej nie istnieje. Zwłaszcza że nawet w przypadku takiego giganta jak Steam, taki plan uchodziłby za karkołomny. Teraz natomiast Atari ogłosiło, że wyda miniaturową retrokonsolę, która zawiera… Ponga. Czyli najstarszą grę wideo na świecie.
Atari Mini Pong Jr
Atari i UNIS połączyły siły, aby stworzyć miniaturowy i nowoczesny automat do domowej gry w Ponga. Jest on znacznie mniejszy niż analogowe modele UNIS-a, które są wielkości stolika do kawy. Mini Pong Jr ma 7,9-calowy ekran LCD i dwa klasyczne potencjometry, dzięki czemu umożliwia rozgrywki multiplayer. Samotni gracze natomiast dostaną do wyboru dziesięć poziomów trudności. Urządzenie nie ma wbudowanej baterii. Zamiast niej znajdziemy w nim slot na ogniwa AA. Dzięki niemu będzie można stosować popularne baterie paluszki lub akumulatorki spełniające ten standard. Możliwe będzie również zasilanie urządzenia z portu USB poprzez ładowarkę lub powerbank. Granie przenośne będzie więc możliwe nawet z pustymi gniazdami bateryjnymi.
Zobacz też: T-Mobile podsumowuje akcję Happy Fridays: 10 milionów odebranych bonusów
Konsola ta ma trafić do sklepów jeszcze w sezonie przedświątecznym. Jeśli jesteście fanami Ponga i zagrywaliście się w jego pierwsze wersje kilkadziesiąt lat temu na starych telewizorach albo nawet oscyloskopach, to nie musicie się bać zakupu Atari Mini Pong Jr. O ile samo Atari może budzić pewne obawy przez wzgląd na VCS, tak UNIS jest uznanym producentem maszyn do odtwarzania tego ponadczasowego tytułu.
Źródło: Engadget