InPost to firma, która zasłynęła przez Paczkomaty – niewielkie skrytki służące do odbierania paczek 24 godziny na dobę. Marketingowcy giganta już nie raz pokazali, że potrafią robić naprawdę dobre reklamy. Jednak ostatnia przeszła najśmielsze oczekiwania i stała się tzw. viralem. Chodzi o post, w którym InPost zażartował z Jacka Sasina, że ten wydał 70 milionów złotych na wybory korespondencyjne, które się nie odbyły. To niestety samo w sobie żartem nie jest.
InPost i Jacek Sasin – reklama, która zawładnęła Internetem
Kilka dni temu na Facebookowym profilu InPostu pojawił się post, w którym firma zażartowała z Jacka Sasina, jednocześnie promując zniżkę na nadanie paczki. Marketingowcy Paczkomatów przygotowali grafikę, na której napisali, że przesyłkę można wysłać już od 0,0000001285714 sasina, co według kalkulatora Sasinator przekłada się na 9,99 zł. Jak wiadomo, 1 sasin to 70 milionów. 0,0000001285714 sasina to zatem całkiem dobra cena.
Zobacz także: Nowa centralna sortownia InPost. Firma szykuje się na nawrót epidemii
Niestety post został już usunięty. O powód tej decyzji zapytała InPost redakcja Faktu. Odpowiedź była krótka i zwięzła.
Choć wpis nie widnieje już na fanpage InPostu, trzeba pamiętać, że w Internecie nic nie ginie. Można go znaleźć choćby nieco wyżej, w niniejszym poście. Nie da się ukryć, że pod względem zasięgów to była naprawdę udana reklama.
Źródło: Facebook, Fakt