Inżynierowie Purdue University stworzyli malutkiego, prostokątnego robota o rozmiarach kilkakrotnie większych, niż grubość włosa. Na zdjęciu poniżej, jest to malutkie prostokątne urządzenie z czarnymi końcówkami umieszczone na monecie. Wygląda on bardziej jak jakiś pyłek, a nie robot. Ten miniaturowy mechanizm bez przeszkód może się poruszać w ciele zwierząt, wykonującproste działania jak transport leków. Jeśli wszystkie testy zakończą się pomyślnie, wkrótce trafi także do ludzkiej okrężnicy.
Miniaturowy robot medyczny
Jak już wspomniałem wyżej, robot jest przeznaczony do transportu leków. Porusza się w ciele poprzez robienie salt. Dzięki temu może przemieszczać się nawet po nierównym terenie, a dla takiego maleństwa nawet coś, co uznamy za płaską powierzchnię, jest usiane masą wzniesień. Co więcej, robot jest również zdolny do obracania się na boki. Dzięki czemu może się on poruszać w praktycznie dowolnym kierunku. Dzięki niemu ma być możliwe dostarczanie leków bezpośrednio do miejsca docelowego. Czyli tak, jak robi to typowe lekarstwo w reklamach. Tylko, że tym razem faktycznie tak to będzie działało. To podniesie sprawność terapii oraz pozwoli na uniknięcie skutków ubocznych.
Zobacz też: Pierwszy smartfon – jaki model wybrać? Oto nasze propozycje
Malutkie roboty są zbyt małe, aby nosić w sobie akumulator. Dlatego też jest on zasilany i sterowany bezprzewodowo z zewnątrz ciała przy pomocy pola magnetycznego. Badacz David Cappelleri twierdzi, że gdy zespół stosuje wirujące zewnętrzne pole magnetyczne, roboty mogą się obracać tak, jak opona samochodowa na nierównym terenie. Podczas pierwszych testów mikrobot został wprowadzony do badanego zwierzęcia przez odbytnicę w roztworze soli fizjologicznej. Proces ten był obserwowany w czasie rzeczywistym za pomocą aparatury ultrasonograficznej. Był on w stanie bez problemu poruszać się po okrężnicy i trafił bez problemu w miejsce, bólu w którym leki powinny zostać zaaplikowane.
Źródło: SlashGear