Kilka dni temu wraz z powrotem godzin dla seniorów sieć obiegła informacja o tym, że Żabka znalazła sposób na ominięcie tego problemu. Wystarczy bowiem dokonać w tych godzinach zakupów za pośrednictwem aplikacji Żappka. To oczywiście wywołało falę zadowolenia wśród tych wszystkich, którzy z tego, lub innego powodu, chcą robić zakupy pomiędzy 10:00 a 12:00. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest plan sieci sklepów a bardziej oddolna inicjatywa.
Żabka nie omija godzin dla seniorów
Warto tu przytoczyć informację wywieszoną na drzwiach jednego ze sklepów Żabka:
Drodzy Klienci. W tym sklepie jest możliwość zrobienia zakupów w godzinach 10-12 (godziny dla seniorów) poprzez aplikację Żappka w zakładce „zamów i odbierz”. Płatność poprzez aplikację (Żappka Pay). Odbiór gotowych zapakowanych zakupów przed wejściem do sklepu. SZYBKIE I BEZPIECZNE ZAKUPY 🙂
Można to odebrać jako oficjalne stanowisko całej sieci. W końcu mowa tu o wykorzystaniu ofjcjalnej aplikacji. Brzmi to więc jak rozwiązanie problemu godzin dla seniorów przy pomocy sprytnego triku, który w żaden sposób nie łamie nowych przepisów.
Zobacz też: Samsung wraca na fotel lidera! Apple może spaść z podium, czyli rynek mobilny w pigułce
Okazuje się jednak, zę po prostu jeden z właścicieli sklepów wykazał się dużą pomysłowością. Jednak bez uzgodnienia tego z właścicielem sieci. Żabka wydała w tej sprawie następujący komunikat:
W sieci Żabka przywiązujemy ogromną wagę do przestrzegania zaleceń sanitarnych związanych z sytuacją epidemiczną. W aplikacji Żappka przypominamy wszystkim naszym klientom, że w godzinach 10-12 obowiązują godziny dla seniorów. Dlatego podkreślamy, że inicjatywa wspomnianego sklepu była podjęta bez naszej wiedzy. Niezwłocznie po ustaleniu adresu placówki skontaktujemy się z franczyzobiorcą za nią odpowiedzialnym oraz poprosimy o usunięcie informacji.
Mam jednak wrażenie, że wszyscy zapomnieli, o co w tym chodzi. W końcu celem godzin dla seniorów nie jest odcięcie innych od możliwości dokonania zakupów. Chodzi w nich o zmniejszenie liczby kupujących w sklepach tak, aby seniorzy mogli je robić z mniejszych ryzykiem na kontakt z osobą zakażoną. Osoby odbierające zakupy przed sklepem nie stanowią więc dla nich zagrożenia.
Źródło: Instalki