Dźwięk płynu doskonałego

Naukowcy przyspieszyli dźwięk do granic możliwości

2 minuty czytania
Komentarze

Prędkość dźwięku to miara równie dokładna, jak mierzenie odległości w krokach. Wszystko przez to, że zależnie od ośrodka i warunków wartość ta się zmienia. Jest ona więc zależna od tego, gdzie dźwięk ma się rozchodzić i temperatury tego obiektu. Dodatkowo jako że dźwięk w próżni się nie rozchodzi, to w przeciwieństwie do prędkości światła nie da się z prędkości dźwięku wyciągnąć żadnej stałej. Z drugiej strony naukowcom udało się wyliczyć coś, co można nazwać maksymalną prędkością dźwięku. Przynajmniej na chwilę obecną.

Naukowcy przyśpieszyli dźwięk

Naukowcy przyśpieszyli dźwięk
Ta grafika nie znalazła się tu przypadkiem

Naukowcy z Queen Mary University of London, University of Cambridge i Institute for High Pressure Physics w Troicku odkryli najszybszą możliwą prędkość dźwięku. Górna granica prędkości dźwięku wynosi 36 kilometrów na sekundę. To około dwóch razy szybciej niż prędkość dźwięku w diamencie, który do tej pory był uważany za lidera w tej kwestii. Prędkość dźwięku jest zależna od pary bezwymiarowych stałych podstawowych, stałej struktury drobnoziarnistej oraz stosunku masy protonu do masy elektronu. Liczby te odgrywają rolę w zrozumieniu wszechświata i dotyczą szeregu zagadnień, w tym reakcji jądrowych, takich jak rozpad protonu i synteza jądrowa w gwiazdach. W badaniach tych zespół teoretyzował, że prędkość dźwięku powinna zmniejszać się wraz z masą atomu. 

Zobacz też: Twórca serii filmów „Resident Evil” wyjaśnia swój pomysł na postać Alice

Teoria ta sugerowałaby, że prędkość dźwięku jest najszybsza w ciele stałym zbudowanym z atomów wodoru. Aby to osiągnąć, należałoby umieścić wodór w bardzo wysokim ciśnieniu powyżej 1 miliona atmosfer. Byłoby to ciśnienie porównywalne z ciśnieniem rdzenia gazowego olbrzymiej planety jak Jowisz. Tam, wedle modeli matematycznych, wodór jest metaliczną substancją stałą. Przewiduje się, że wodór metaliczny byłby przewodnikiem elektrycznym i nadprzewodnikiem w temperaturze pokojowej. Używając kwantowych obliczeń mechanicznych do testowania przewidywań, zespół stwierdził, że prędkość dźwięku w atomowym wodorze stałym jest bliska teoretycznej granicy fundamentalnej. To oznacza, że krzycząc na Jowiszu, nasz głos byłby najszybszy. Chociaż i tak nikt by go tam nie usłyszał.

Źródło: Slashgear

Motyw