Wirtualna rzeczywistość już kiedyś okazała się ślepą uliczką. Wszystko wskazuje na to, że ten scenariusz może się powtórzyć. Nawet gracze podchodzą do tej technologii sceptycznie. Z drugiej strony technologia ta podobno poprawia jakość mleka oferowanego przez rosyjskie krowy. Wciąż to jednak jest dość niszowa grupa docelowa. Inaczej ma się sprawa z rzeczywistością rozszerzoną. Ta znajduje coraz szersze zainteresowanie, szczególnie w aplikacjach dla przedsiębiorstw. Sprawdza się także w przypadku… psów.
Gogle AR dla psów
Jest ona również wykorzystywana przez wojsko i to nie tylko dla ludzi. Nowy sposób ich wykorzystywania polega na wyposażeniu psów bojowych w gogle AR, aby żołnierze mogli je instruować na odległość. Technologia ta jest dziełem firmy z Seattle o nazwie Command Sight i jest częścią projektu dla Laboratorium Badawczego Armii USA (ARL). Gogle dają psu wizualne wskazówki, za którymi powinien podążać. Mają też kamery, dzięki którym żołnierze mogą widzieć wszystko, to co widzi pies. W ten sposób pies może sam wyruszyć na misję, np. na zwiad. Psy są szkolone w zakresie śledzenia wskaźników wizualnych wyświetlanych przez gogle, co pozwala na skierowanie ich w określone miejsce.
Zobacz też: Jaki smartfon do 1200 zł kupić? 5 propozycji na październik 2020
AR będzie używane do przekazywania psom poleceń i wskazówek.
— powiedział dr Stephen Lee, starszy naukowiec z ARL.
Każda para okularów została zaprojektowana tak, aby pasowały do konkretnego psa. Jest to możliwe dzięki wykonaniu skanu 3D psa na podstawie skanów 3D, które dostarczają informacji o tym, gdzie powinny być umieszczone elementy optyczne i elektryczne. W ten sposób zestawy te nie będą ograniczały swobody ruchów psów. Już wcześniej próbowano zdalnie komunikować się z psami za pomocą kamer i krótkofalówek. Nie działało to jednak najlepiej. Co prawda ten projekt również jest w początkowej fazie badań. Jednak jego autorzy uważają, że kryje on w sobie olbrzymi potencjał.
Źródło: TechSpot