Benchmark smartfona o numerze H959 zmusza nas do zastanowienia się nad tym, co jeszcze pokaże nam LG. Kompletnie nieznany model nie jest na pewno flagowcem koreańskiego producenta, a widać to już po specyfikacji. Ośmiordzeniowy Snapdragon 810 brzmi mocarnie, ale już 5,5 calowy ekran FHD w tym przypadku nie robi wrażenia.
LG nie zdecydowałoby się na zmniejszenie rozdzielczości w stosunku do modelu G3. Zastosowanie Adreno 430 czy 2 GB pamięci operacyjnej pozwala wierzyć, że ujrzymy wyśmienite urządzenie, które jednak nie będzie flagowcem. 12 Mpx aparat i 2 Mpx kamerka przednia zupełnie nie nadaje się do urządzenia z wyższej półki.
Spekulacje mówią, że będzie to LG G4s, ale z tak znakomitymi podzespołami i ekranem o mniejszej rozdzielczości trudno oczekiwać taniego smartfona. Co więcej, LG mogłoby stworzyć konkurencję dla swego przyszłego flagowca, bo z pewnością wiele osób wybrałoby tańsze, ale wciąż bardzo wydajne urządzenie. Bardziej prawdopodobna wydaje się plotka mówiąca, że to G Flex 2 jest owym tajemniczym smartfonem. Będziemy musieli poczekać na rozwój wypadków i konkretne informacje od producenta.
Źródło: GFX