Każdy z Nas, kto posiada lub posiadał smartfon od Samsunga, wie że nieodłączną ich cechą jest ogromna ilość pre-instalowanych aplikacji. Najbardziej poupychane są kolejne flagowce, choć nie omija to także słabszych urządzeń. Nieużywane aplikacje zapychały tylko pamięć telefonu i miejsce na ekranie. Według informacji, które posiadamy może to się jednak zmienić!
Wraz Galaxy S5 producent zaczął usuwać z pamięci urządzenia niektóre aplikacje, pozwalając na ich pobieranie z sieci. Plotki głosiły, że w przypadku nowego flagowca optymalizacja będzie stała na poziomie smartfonów z linii Nexus. Teraz mówi się tylko o usuwaniu dodatkowych aplikacji. Prawdopodobnie z urządzenia nie zostaną usunięte aplikacje nie będące bezpośrednio związane z podstawowymi funkcjami urządzenia tj. SmartStay, Air Gesture itp. Za to zniknąć mogą przykładowo Story Album, S Translate czy nawet S Voice!
Oczywiście samo usunięcie aplikacji nie spowoduje skoku wydajności, jednak w połączeniu z dobrą optymalizacją może pozwolić rozwinąć Samsungowi nowe skrzydła.
A czy Was również denerwują preinstalowane aplikacje?
Źródło: Sammobile