Cmentarz Google to dosyć popularne miejsce, gdyż… często rozszerzane. Amerykanie znani są z tego, że tworzą wiele najprzeróżniejszych usług, aby z czasem – nieraz krótkim – je zamykać. Niektórzy mogli podejrzewać po premierze Pixela 5, że ten sam los spotkał Motion Sense, ale Google nie zamyka projektu Soli. Za to musimy pożegnać się z Daydream VR, które okazało się porażką.
Koniec Daydream VR – Google uznało, że wirtualna rzeczywistość na smartfonach to za dużo
Ładnych parę lat temu wiele osób spodziewało się, że smartfony stanowią świetną bazę do budowania wirtualnej rzeczywistości. Z czasem okazało się, że zestawy tworzone pod to konkretne zadanie wręcz miażdżą wydania z telefonami w okularach. Tym sposobem nikt nie powinien dziwić się, że Daydream VR, a więc platforma Google do wirtualnej rzeczywistości nie przetrwała próby czasu. Zeszłoroczny Pixel 4 nawet nie otrzymał wsparcia, a dzisiaj mamy potwierdzenie, że usługa nie jest dalej wspierana po pojawieniu się Androida 11. Amerykanie zapewniają, że aplikacje z platformy Daydream nadal mogą być dostępne w Sklepie Play. Żadne informacje nie zostaną usunięte, a rozwój tych tytułów może być kontynuowany przez deweloperów w ramach niezależnych programów.
Zobacz też: Bankowość internetowa jest coraz popularniejsza, gdy spojrzymy na aplikacje mobilne.
Czy to wielka strata? Nie do końca – jeśli faktycznie chcemy na poważnie zainteresować się wirtualną rzeczywistością, to lepiej zainwestować w platformę od podstaw stworzonych do tego celu. Tymczasem smartfony mają inną niszę – rozszerzoną rzeczywistość, w którą Google wciąż inwestuje w ramach swojego ARCore, czyli Usług Google Play dla AR. Czy będziecie tęsknić za Daydream VR? W ogóle mieliście kiedykolwiek szansę spróbować doznań płynących z tej platformy?
Źródło: XDA Developers, Android Police