Kod źródłowy Windows XP wyciekł do Sieci i to w nie byle jaki sposób. Odpowiedni plik został pośrednio zamieszczony na 4chan, a więc stronie, która gromadzi mniej lub bardziej śmieszne obrazki (imageboard). Wraz z samą kuchnią Windowsa XP znalazły się kody źródłowe Windowsa Server 2003, a także starszych odsłon – 2000, Embedded (CE 3, CE 4, CE 5, CE 7) i Windowsa NT (3.5 i 4). Pojawiły się także pliki związane zarówno z MS-DOS, jak i najnowszą odsłoną, Windows 10. Tym sposobem mówimy o naprawdę poważnym wycieku informacji.
Windows XP w Sieci – właściwie to jego kod źródłowy, więc powinna zapalić się lampka
Wyciek kodu źródłowego Windowsa XP jest najbardziej dotkliwy, bo kompletny. Można spojrzeć na to z kilku perspektyw – zabawnej, intrygującej i przerażającej. Zabawnej, bo na pewno pojawią się ciekawe komentarze programistów, którzy często potrafią żartować z różnych wydarzeń (i firm). Intrygującej, bo w końcu tak zaawansowany system operacyjny musi kryć w sobie niecodzienne rozwiązania. Przerażającej, bo oznacza to ogromne ułatwienie dla hakerów na odkrywanie potencjalnych luk i błędów, a co za tym idzie – Windows XP stał się właśnie potencjalnie bardzo niebezpiecznym systemem. W końcu nie istnieje oprogramowanie idealne. Na deser ciekawostka – wraz z wyciekiem kodu źródłowego Okienek dołączono materiały propagandowe dotyczące wielu teorii spiskowych z Billem Gatesem w roli głównej.
Zobacz też: Microsoft Office tylko z subskrypcją? Niekoniecznie.
Ok, ale co na to wszystko Microsoft? Przecież Windows XP nie jest już wspierany, a sam gigant z Redmond przeprowadził ogromną akcję sugerującą przesiadkę na nowsze oprogramowanie. W takim wypadku można uznać, że autor jednego z najbardziej lubianych systemów operacyjnych może spać spokojnie. Jednak nie do końca – Microsoft przyznał, że bada sprawę. Trzeba pamiętać, że nowe oprogramowanie nie zawsze jest tworzone od czystej kartki papieru. Niektóre rozwiązania z Windowsa XP wciąż mogą występować w Windows 10, a razem z nimi potencjalne luki i błędy.
Źródło: TheNextWeb