Do niedawna solą w oku Samsunga było trzech jego największych konkurentów. Jednak sytuacja, w jakiej znalazł się Huawei, sprawiła, że koreański gigant, zamiast z nim walczyć podejmuje działania, które mogą mu pomóc. Pomijając tę kwestię pozostały jeszcze dwie firmy. Apple, które od lat jest kojarzone jako antagonista Samsunga, oraz TSMC, z którym Samsung przegrywa od dawna na polu produkcji układów scalonych. Producent dostał szansę, aby odegrać się na obydwu. A jest nią Snapdragon 875.
Samsung stworzy Snapdragona 875
Zacznijmy od zwycięstwa nad Apple, ponieważ jego elementy będą kluczowe w starciu z TSMC. Otóż producent iPhone od lat szczyci się najwydajniejszymi procesorami mobilnymi na rynku. Wszelkie syntetyczne testy jasno wskazują, że to układy projektowane przez Apple są liderami w segmencie smartfonów. Jednak wedle najnowszych doniesień nadchodzący Snapdragon 875 ma pozostawić konstrukcję rywala daleko w tyle. Wszystko dzięki zastosowaniu w nim nowatorskiego rdzenia Cortex-X1 od ARM. Jest to skok aż o dwie generacje względem obecnych dziś Cortexów-A76. Jest wydajniejszy nawet od Cortexów-A77, które staną się podstawą flagowców przyszłej generacji.
Zobacz też: Netflix usunął dziś z oferty ponad 15 tytułów, ale też trochę dodał – m.in. film „Diabeł wcielony”
Teraz skupmy się na zwycięstwie nad TSMC. Otóż ostatecznie to Samsung będzie odpowiadał za produkcję flagowego Snapdragona. Jest to duża i niespodziewana zmiana. Dość długo zakładano, że to TSMC będzie kontynuowało ten proces, zwłaszcza po niezwykle ciepło przyjętych smartfonach ostatnich generacji. Dodatkowo Samsung wciąż ma pewne trudności z procesem 5 nm, w którym powstanie Snapdragon 875. Mimo to Qualcomm zaufał swojemu dawnemu partnerowi, co samo w sobie jest pewnym ciosem dla TSMC. Jednak jeśli Apple A14 zostanie pokonane przez nowego Snapdragona, to Samsung udowodni przy tym, że jest w stanie produkować lepsze procesory w najnowszej technologii, niż Tajwańczycy.
Źródło: wwcftech