Wear OS nie ma opinii najlepszego systemu na inteligentne zegarki. Tak właściwie to system Google nie tylko jest w tyle za Apple, ale za niemal każdym innym producentem, jeśli chodzi o zadowolenie użytkowników. Jedną z największych bolączek Wear OS jest jego krótki czas pracy na pojedynczym ładowaniu akumulatora. Producent postanowił rozwiązać ten istotny problem wraz z nadchodzącymi aktualizacjami. To jednak niejedyna pozytywna zmiana.
Google naprawia Wear OS – tak jakby
Nowa aktualizacja przyśpiesza o około 20% uruchamiane się aplikacji, jak i samego urządzenia. Google w zeszłym miesiącu ogłosiło, że odpowiada za to dedykowany zespół odpowiadający za optymalizację wydajności na głównej platformie. Zaszły także zmiany w kontroli urządzenia, chociaż osoby, które już dostały tę aktualizację zgłaszają, iż nie zauważyły nic takiego. Przyśpieszona miała być także konfiguracja WearOS. Tutaj jednak użytkownicy również nie zauważyli żadnych zmian w tym procesie. Zauważono jednak pewną poprawę, jeśli chodzi o parowanie smartwatcha ze smartfonem. Opcja ta także miała być dodana w tej aktualizacji.
Zobacz też: Orange Spain i Ericsson uruchamiają 5G w Hiszpanii
Najważniejsza jest jednak bateria. Tutaj Google nie podało niestety żadnych szczegółów na ten temat. Trudno także się odnieść do tej kwestii biorąc pod uwagę opinie użytkowników. Jest na to zwyczajnie zbyt wcześnie. Sam fakt, że osoby te testują nową wersję systemu, sprawia, iż częściej korzystają z urządzenia. To natomiast wpływa na czas pracy bardzo negatywnie. Dlatego minie przynajmniej tydzień, zanim dostaniemy w miarę wiarygodne informacje na ten konkretny temat. Mimo wszystko można mieć wrażenie, że Google nie do końca się wywiązało z obietnic dotyczących zmian w swoim systemie na zegarkach. Konkurencja tymczasem nie śpi i wciąż rozwija swoje rozwiązania.
Źródło: 9to5google