Chuwi GemiBook to laptop z najbardziej dziwaczną specyfikacją, jaką kiedykolwiek widziałem. Biorąc pod uwagę jego promocyjną cenę 299 USD — domyślnie 499 USD — to zastosowany procesor, czyli Celeron J4115 jest czymś, czego można się po nim spodziewać. Nie jest to oczywiście aż tak słaba jednostka. Oferuje ona cztery rdzenie o taktowaniu od 1,8 do 2,5 GHz i układ graficzny Intel UHD 600. Mowa więc o czymś, co powinno się świetnie sprawdzić w przypadku pracy biurowej. Problem stanowią pozostałe komponenty, które pasują do sprzętu… o wiele wyższej klasy.
Chuwi GemiBook
Zwykle, kiedy poszczególne elementy specyfikacji są nieadekwatne do ceny produktu, to działa to w drugą stronę. Sprzęt jest wtedy niemal zawsze zbyt drogi. Tutaj mamy sytuację odwrotną. Producent wyposażył swój komputer w nośnik SSD o pojemności 265 GB i 12 GB RAM. Dla porównania dziś opisywany tani Surface Laptop jest tak samo wyceniony, jeśli pominiemy przedsprzedaż i oferuje 64 GB pamięci eMMC i 4 GB RAM. Owszem, znajdziemy tam również lepszy procesor, jednak wciąż to sprzęt niemal dwa razy droższy. Kolejną rzeczą, która wgniata w fotel, jest ekran. Po tak tanim sprzęcie z 13-calową trudno oczekiwać rozdzielczości Full HD. Tej więc nie dostaniemy. Jednak zamiast 720p producent poszedł w drugą stronę i zaserwował panel 2K. Dokładniej mówiąc, chodzi tu o rozdzielczość 2160 × 1400 pikseli.
Zobacz też: Cyberpunk 2077 notuje znacznie lepsze wyniki w przedsprzedaży niż Wiedźmin 3
To jednak niejedyne dziwactwo w przypadku tej matrycy. Oferuje ona proporcje 3: 2, zamiast 16: 9. Nie zapewnia to więc pełni filmowych wrażeń i nie sprawdzi się najlepiej w grach. Jednak nie do tych celów powstał ten laptop. Dzięki tym proporcjom zapewni on większą przestrzeń roboczą od klasycznych paneli stosowanych w laptopach. Ekran bowiem zyska znacznie na wysokości, stając się przy tym niewiele węższym. Pozytywnie wypada także rozmiar ramek, które są stosunkowo cienkie. Nawet waga urządzenia, mimo iż nie zaskakuje lekkością, wciąż jest niewielka i wynosi 1,34 kg. I to przy pełnej, metalowej obudowie. Lekkim rozczarowaniem może być jedynie bateria o pojemności 38 Wh. Z drugiej strony przy tak słabych parametrach być może zapewni rozsądny czas pracy.
Źródło: Gizmochina