Chiński pojazd kosmiczny wielokrotnego użytku

Chiny kopiują SpaceX – ich pojazd kosmiczny wielokrotnego użytku zakończył dziewiczy lot

2 minuty czytania
Komentarze

Chiny mogły wypełnić istotną lukę w lotach kosmicznych w stosunku do USA. Państwowa Agencja Informacyjna Xinhua twierdzi, że eksperymentalny statek kosmiczny wielokrotnego użytku wylądował 6 września po dwóch dniach spędzonych na orbicie. Szczegóły dotyczące statku i jego misji są staranie ukrywane, a Chiny nie dostarczyły nawet zdjęć. Nie jest jasne, co statek kosmiczny osiągnął, ani nawet jak leciał, zakładając, że raport jest dokładny. Istnieją jednak pewne dowody, że lot taki faktycznie się odbył.

Chiński pojazd kosmiczny wielokrotnego użytku

Chiński pojazd kosmiczny wielokrotnego użytku

Istnieją wskazówki, że może to być odpowiednik kosmicznego samolotu X-37B Sił Powietrznych USA. Warto tu przypomnieć, że w 2017 roku Chiny zadeklarowały chęć wystrzelenia do 2020 roku statku kosmicznego wielokrotnego użytku przypominającego statek powietrzny. China Aerospace Science and Technology Corporation miało nadzieję, że samolot kosmiczny będzie gotowy do 2025 roku, aczkolwiek głównie do celów turystyki kosmicznej. Oficjalnie dowiedzieliśmy się jedynie, że statek ten stanowi przełom w rozwoju chińskich statków kosmicznych wielokrotnego użytku. Te mogłyby stanowić tańsze, wygodniejsze rozwiązanie dla pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Innymi słowy, może to obniżyć koszty dostarczenia ładunku w przestrzeń kosmiczną i pozwolić na krótsze opóźnienia.

Zobacz też: Nowe smartfony Realme zmierzają do Europy, a z nimi kolejny smartwatch

Istnieją przynajmniej szczegóły dotyczące rakiety, która wystrzeliła samolot kosmiczny. Chiny powiedziały, że wykorzystały pojazd wielokrotnego użytku przy użyciu rakiety Long March 2F. Jest to istny weteran systemu rakietowego Chin. Pierwszy raz taka konstrukcja została wystrzelona jeszcze w listopadzie 1999 roku. To natomiast oznacza, że nowa maszyna najwyraźniej nie jest gotowa do samodzielnego startu. W końcu potrzebowała pomocy ugruntowanego środka transportu, aby dotrzeć na orbitę. To ją stawia więc gdzieś pomiędzy ideą samolotów kosmicznych, a promów kosmicznych. 

Źródło: Engadget

Motyw