Rdza na Księżycu

Niesamowite odkrycie na Księżycu – naukowcy nie spodziewali się tam tej substancji

2 minuty czytania
Komentarze

Obecność żelaza na Księżycu nie jest niczym zaskakującym. Jet to dość powszechnie występujący pierwiastek w całym układzie Słonecznym, nic więc dziwnego, że znajdziemy go także na naszym satelicie. Rzecz w tym, że znajduje się na nim także… rdza. Do jej powstania wymagany jest natomiast tlen i nośnik energii pod postacią jonów. Tego wszystkiego jednak brakuje na Księżycu i nic nie sugeruje, aby w przeszłości były to substancje powszechne na jego powierzchni.

Rdza na Księżycu

Rdza na Księżycu

No cóż, warto tu wyjaśnić, czym rdza tak naprawdę jest. Otóż na granicy dwóch metali lub faz, czyli w dużym skrócie, dwóch różnych struktur jednego metalu, powstaje różnica potencjałów elektrycznych. To natomiast tworzy naturalne ogniwo elektryczne. Aby ono działało potrzeba jednak czegoś, co umożliwi przepływ owej energii, czyli jonów. Dość dobrym ich nośnikiem są kwasy, ale sprawdza się także woda, zwłaszcza ta morska. Wszystko z powodu rozpuszczonych w nich składników, np. soli. Jony są świetnymi nośnikami energii, jednak podczas jej przepływu na skutek reakcji utleniania dochodzi do degeneracji metalu. Tak właśnie w bardzo dużym skrócie powstaje rdza. Dlatego też stale nierdzewne, które są zbudowane głównie z jednej fazy, są na nią bardzo odporne.

Zobacz też: Użytkownicy Galaxy S8 i Galaxy Note8 zgłaszają problemy z GPS – nie działa nawigacja

Skoro już wiemy, czym jest rdza, to wróćmy do Księżyca. Co prawda w pobliżu biegunów odkryto śladowe ilości lodu wodnego, warunki tam panujące nie są idealne do tworzenia rdzy. Kluczowy składnik, jakim jest tlen, jest w najlepszym wypadku niewystarczający. Wiatry słoneczne sprawiają, że nie nadaje się on również do tworzenia tego związku chemicznego. Mimo to właśnie w okolicy biegunów odnaleziono rdzę. Naukowcy z NASA odkryli tlenek żelaza, a konkretnie hematyt, na powierzchni Księżyca. Nie rozumieją jednak, skąd się on tam wziął. Współautorka badania opublikowanego niedawno w Science Advances, początkowo uważała, że to musi być błąd.

Na początku, całkowicie w to nie wierzyłam. Nie powinno ono istnieć w oparciu o warunki panujące na Księżycu. 

— Powiedziała.

Innym aspektem, który zwiększa tajemnicę, są warunki redukcyjne na powierzchni Księżyca. Badaczka wyjaśnia, że Słońce bombarduje Księżyc wodorem za pomocą wiatrów słonecznych. Wodór działa jak reduktor, który z reguły zapobiega utlenianiu, dodając elektrony do minerałów. Zatem technicznie rzecz biorąc, hematyt nie powinien był się tworzyć. 

Źródło: TechSpot

Motyw