Kamery sportowe GoPro są niezwykle popularne wśród sportowców oraz vlogerów i YouTuberów. Te dwie ostatnie grupy doceniły je z powodu małych rozmiarów, porządnego mocowania i przyzwoitej jakości. Większość kanałów poświęconych detektorystyce lub bushcraftowi powstaje właśnie przy pomocy tych urządzeń. Nic więc dziwnego, że firma postanowiła docenić tę grupę odbiorców i dostosować swój najnowszy produkt, czyli kamerę GoPro Hero 9 Black do ich wymagań.
GoPro Hero 9 Black z kolorowym przednim ekranem
WinFuture twierdzi, że podczas nagrywania kamerą GoPro Hero 9 Black będzie można zobaczyć podgląd obrazu na kolorowym przednim ekranie. To mogłoby pomóc im w ustawieniu odpowiedniego kadru przy nagrywaniu ujęć. Warto dodać, że do tej pory przedni ekran w GoPro służył jedynie do wyświetlania stanu baterii i ustawień kamery. Z tego też powodu był on monochromatyczny, co przekłada się na niższe zużycie baterii i znacznie lepszą widoczność w słońcu. Dodatkowo nowa kamera firmy ma obsługiwać nagrywanie filmów w 5K. Nie wiadomo jednak z jaką ilością klatek na sekundę. Może to się jednak wiązać z przyśpieszeniem nagrywania w 4K, co byłoby sporym plusem.
Zobacz też: Holocaust Challenge na TikToku – kolejny „genialny” pomysł użytkowników platformy
Ponadto ma ona oferować wbudowany system montażowy, co pozwoli na mocowanie kamery do uchwytów bez dodatkowej obudowy. Nie wiadomo kiedy GoPro Hero 9 Black wyjdzie ani ile przyjdzie nam za nią zapłacić. Możemy się jednak spodziewać, że zadebiutuje ona w ciągu kilku najbliższych tygodni. Wróćmy jednak do kolorowego ekranu, w końcu pierwsze przecieki mówiły o monochromatycznym. Otóż GoPro mocno ucierpiało na skutek pandemii. Ludzie znacznie mniej chętnie kupują teraz kamery sportowe. Dopasowanie się także do innej grupy docelowej może być pomysłem firmy na przetrwanie kryzysu.
Źródło: Engadget