Teleskop Hubble`a odzyskał pełną sprawność

Teleskop Hubble`a wciąż zaskakuje – oto bliskie zdjęcie przelatującej komety

2 minuty czytania
Komentarze

Kosmiczny teleskop Hubble’a miał już dawno przejść na zasłużoną emeryturę. Czyli zostać zdeorbitowanym i spłonąć przy tym w atmosferze. Dobrze, że ZUS ma nieco inną definicję emerytury niż NASA… Do tego jednak nie dojdzie zbyt prędko. Najpierw musi na orbitę trafić jego następca. Na tego jednak jeszcze poczekamy. Już od kilkunastu lat NASA obiecuje, że trafi on na orbitę w najbliższej przyszłości. Pozostaje mieć nadzieję, że stanie się, to zanim zaczniemy umierać ze starości…

Niesamowite zdjęcie komety z teleskopu Hubble’a

Niesamowite zdjęcie komety z teleskopu Hubble'a

Jednak jego poprzednik, który wciąż znajduje się na orbicie, wciąż udowadnia, że może się do czegoś przydać. Podczas przelotu komety Neowise, którą można było obserwować z powierzchni Ziemi, zrobił jej zdjęcie, które pokazuje ją z naprawdę bliska. Możemy więc obejrzeć jej obłoki gazu i pyłu, kiedy jest ona ogrzewana przez Słońce. Agencja kosmiczna zwraca uwagę, że po raz pierwszy Hubble zrobił zdjęcie komety w tak wysokiej rozdzielczości po bliskim przejściu słońca. Hubble zrobił zdjęcie po zbliżeniu się komety do słońca 3 lipca 2020 roku. Przeleciała ona w odległości 43 milionów kilometrów do Słońca.

Zobacz też: Dwie funkcje, na które czekam już wkrótce na Windows 10

Zazwyczaj komety rozpadają się pod wpływem naprężeń termicznych i grawitacyjnych przy tak bliskim kontakcie ze Słońcem. Zdjęcie wykonane przez Hubble’a pokazuje, że jądro wydaje się nienaruszone. NASA zdecydowała się użyć właśnie jego do zrobienia zdjęcia komety, ponieważ oferował on rozdzielczość znacznie lepszą niż jakikolwiek inny teleskop zdolny do jej uchwycenia. To właśnie wysoka rozdzielczość jest kluczem do oglądania szczegółów bardzo blisko jądra. Obraz pozwolił naukowcom zobaczyć zmiany w pyle zaraz po tym, jak został on usunięty z wnętrza ciała niebieskiego powodu ciepła słonecznego.

Źródło: SlashGear

Motyw