Rosyjscy hakerzy śledzili przemysł zbrojeniowy USA

Rosja jest gotowa na rozwój sieci 5G – Huawei Putinowi niestraszny

2 minuty czytania
Komentarze

W czasie, gdy wiele krajów zamyka drzwi przed Huaweiem Rosja zdaje się nie przejmować tym, co mówi USA. Jak wynika ze sprawozdania firmy Reuters, Huawei Technologies może być częścią rosyjskiej technologii 5G. Wynika z niego, że agencja informacyjna Interfax zacytowała rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Ten twierdzi, że Rosja jest gotowa do współpracy z Chinami i Huawei Technologies w zakresie rozwoju technologii 5G w Moskwie.

5G od Huaweia w Rosji

5G od Huaweia w Rosji

Inny raport mówi, że podczas sesji pytań i odpowiedzi na forum Terytorium Znaczeń, minister podkreślił, że Rosja nie ma zamiaru podążać za przykładem Stanów Zjednoczonych. Podkreślono tam, że USA jedynie domagają się, aby nie współpracować na 5G z Chinami, a w szczególności z Huaweiem, ale nie podają żadnego powodu. Zwrócił przy tym uwagę, że Rosja jest zainteresowana współpracą z innymi krajami w celu wspólnego rozwoju i wdrażania nowoczesnych technologii. Oczywiście wiarygodność rosyjskich deklaracji to sprawa dość umowna, jednak warto zwrócić tu uwagę na pewien istotny aspekt.

Zobacz też: Motorola Moto G9 – nowa sztuka na rynku ze sporą baterią na pokładzie

Otóż Rosja ma znacznie większe powody, aby bać się Chin. Kraje te ze sobą sąsiadują. Sama Rosja ma na północ od Państwa Środka bardzo bogate złoża, którymi szybko się rozwijające chiny nie powinny gardzić. Ich wzajemne stosunki również nie należą do najlepszych. Teoretycznie ich przywódcy twierdzą, że są najlepszymi przyjaciółmi. Jednak bez trudu można wskazać na masę konfliktów interesów pomiędzy mocarstwami. Mimo to Rosja nie widzi przeciwwskazań względem zastosowania technologii Huaweia w swojej stolicy. A przecież gdyby istniał, chociaż cień podejrzeń, to państwo to raczej trzymałoby się z dala od firmy, która może podsłuchiwać dla jego rywala. I to w samej Moskwie, która nie tylko jest stolicą kraju, ale także jednym z niewielu liczących się miast dla tamtejszej władzy. I tu rodzi się pytanie: dlaczego Putin nie boi się Huaweia? Odpowiedzi można się jedynie domyślać. 

Źródło: Gizmochina

Motyw