Samsung Galaxy M51 to trochę smartfon widmo, bo pierwsze wiadomości o nim pojawiły się jeszcze w marcu tego roku. Jednak od tamtej pory o urządzeniu było raczej cicho. Niewykluczone, że ma to związek z pandemią koronawirusa, która odbiła się na praktycznie każdym aspekcie naszego życia, a i giganci technologiczni nie mieli łatwo. Co nowego wiadomo o Galaxy M51?
Samsung Galaxy M51 i akumulator 7000 mAh
Zacznijmy od tego, że informacje, które dostały się do sieci, dalej są niepotwierdzone przez Samsunga. Jednak jeżeli tak się stanie, to Galaxy M51 będzie naprawdę ciekawym przedstawicielem średniej półki. Jednym z jego głównych wyróżników z pewnością będzie akumulator. Ten ma mieć bowiem pojemność 7000 mAh. To z pewnością pozwoli mu na kilka dni normalnego użytkowania, co dla wielu użytkowników smartfonów, jest wyjątkowo istotną informacją. Warto tutaj dodać, że to wartość, którą jest porównywalna do Galaxy Tab S7. Jeżeli doniesienia okażą się prawdą, to model może być wręcz rozchwytywany, o ile jego cena nie będzie zbyt wysoka.
Co jeszcze wiadomo o Samsungu Galaxy M51? Najprawdopodobniej procesorem zarządzającym zostanie tutaj Qualcomm Snapdragon 730. Jeżeli chodzi o ilość RAM, to tutaj przewiduje się, że pojawi się jej 6 lub 8 GB. Na dane ma być 128 GB, czyli całkiem sporo. Wyświetlacz (Super AMOLED) urządzenia ma mieć przekątną 6,7 cala, a w lewym górnym rogu pojawi się „dziura” na kamerę do selfie (32 Mpix). Na pleckach oprócz czytnika linii papilarnych, znajdą się cztery kamery. Główna ma mieć 64 Mpix, a towarzyszyły jej będą 12 Mpix (szeroki kąt) oraz dwa razy po 5 Mpix (makro i czujnik głębi).
Zobacz też: Aktualizacja One UI 2.5 zaczyna trafiać na nowe smartfony Samsunga.
Największym plusem jest tutaj oczywiście akumulator, ale cała specyfikacja zapowiada interesujący sprzęt. Zobaczymy jeszcze, ile przyjdzie nam za niego zapłacić. I miejmy nadzieję, że nie za dużo i że na premierę nie trzeba będzie czekać kolejnych miesięcy. Możliwe nawet, że zobaczymy go już we wrześniu.
Źródło: XDA-Developers