Jak wyglądał Internet mobilny nad morzem w ciągu ostatnich kilku miesięcy? Zapewne inaczej, niż w zeszłym roku, kiedy świat nie zmagał się jeszcze z pandemią wirusa. Jednak to nie stanęło wielu osobom na przeszkodzie, by wyjechać na wymarzony urlop nad morze. RFBENCHMARK opublikował wyniki swoich badań odnośnie prędkości Internetu mobilnego w nadmorskim paśmie. Kto był najlepszy?
Internet mobilny nad morzem
Dane zebrane przez RFBENCHMARK pochodzą z okresu od kwietnia do lipca tego roku i pobierane były z aplikacji firmy. Możemy więc tutaj mówić o wynikach poglądowych, więc jeżeli macie inne doświadczenia z operatorami, to dajcie nam znać w komentarzach. Tak naprawdę to trudno wskazać jednego lidera, jeżeli chodzi o całe pasmo nadmorskie. Wyjątkowo dobrze radził sobie w tym czasie Plus oraz Orange, ale zarówno T-Mobile, jak i Play, który w niektórych miejscach wysunął się nawet na prowadzenie.
Można to podsumować w następujący sposób. Jeżeli ktoś był we wschodniej części nabrzeża, najlepiej korzystało mu się z Plusa. Środek oraz zachód należał już do Play i Orange, ale to już T-Mobile mógł się pochwalić najniższą wartością ping w tym rejonie. Jeżeli chodzi o większe miasta, to w Gdańsku najlepiej wypadł Plus. Sopot należy już jednak do Play, a Gdynia do T-Mobile. Można więc śmiało powiedzieć, że niezależnie, którego operatora się wybierze, powinno być przynajmniej przyzwoicie, jeżeli chodzi o Internet mobilny nad morzem.
Zobacz też: Te smartfony mają już EMUI 10.1 w Polsce.
Wakacyjne wyjazdy zazwyczaj nie sprawiają, że zmienia się na ten czas operatora, ale czasem warto to rozważyć. Obecnie dość łatwo można znaleźć tanie oferty na kartę, które zapewnią np. lepszy zasięg konkretnej sieci w danym miejscu. Oczywiście do tego dochodzi wiele zmiennych, więc takie wyniki nie zawsze muszą pokrywać się z rzeczywistością. A jakie są wasze doświadczenia na wyjazdach? Warto kupić dodatkową kartę?
Źródło: RFBENCHMARK