Pistolet do walki z antymaseczkowcami? To najfajniejsza i najmniej praktyczna rzecz, jaką ostatnio widziałem

Ruchy antymaseczkowe przybierają na sile. Według ich członków pandemia nie istnieje, a maseczki są oznaką zniewolenia ludzi i elementem kontroli. Twierdzenie to jest oczywiście całkowicie pozbawione logiki. W końcu zasłaniając twarz, sprawiamy, że zarówno pracownicy monitoringu, jak i systemy rozpoznawania twarzy mają problem z naszą identyfikacją. Maseczki więc podnoszą nasz poziom anonimowości w przestrzeni publicznej i utrudniają kontrolę, zamiast ją ułatwiać. Jest to jednak jedynie efekt uboczny, ponieważ ich celem jest zmniejszenie ryzyka zakażenia COVID-19.

Pistolet na antymaseczkowców

Mimo to przeciwników maseczek nie brakuje. Mieli nawet pochód ulicami Warszawy, gdzie protestowali przeciwko nim i odwoływali pandemię. Tak jakby istnienie groźnego wirusa podlegało głosowaniu… Pewien amerykański YouTuber znalazł rozwiązanie tego problemu. Chce on do antymaseczkowców strzelać. Brzmi to bardzo amerykańsko i dość… ostatecznie. Na szczęście nie jest to miłośnik broni i rozwiązań siłowych a młody konstruktor. Dlatego zamierza strzelać nie ostrą amunicją a maseczkami. Allen Pan postanowił stworzyć wyrzutnię masek, które po trafieniu przyczepiają się do twarzy ludzi. W tym celu stworzył coś, co działa jak wyrzutnia sieci. Jednak zamiast niej jego broń wyrzuca maskę. 

Zobacz też: Liga Mistrzów – sprawdź, gdzie obejrzeć transmisje z półfinałów i finału

Po testach w warsztacie okazało się, że pomysł jest przynajmniej w pewnym stopniu użyteczny. Postanowił więc przetestować go na antymaseczkowcach i udał się z nim na plażę. Na szczęście wraz z talentem konstruktorskim w jego przypadku w parze idzie zdrowy rozsądek. Zamiast strzelać w ludzi bez maseczek, pozwolił przechodniom przetestować swój wynalazek na manekinie i… na samym sobie. Biorąc pod uwagę obecność dość ciężkich elementów na sznurkach maseczek, które mają się owinąć wokół głowy ofiary taki wystrzał mógłby uszkodzić czyjeś oko. Dlatego mimo wszystko nie zachęcam do kopiowania jego projektu i strzelania maseczkami do ludzi w sklepach. Chociaż przyznam, że czasami miałbym ochotę czegoś takiego użyć.

Źródło: Engadget