Maersk drony

Czas ładowania baterii dronów wkrótce przestanie być ich największą wadą

2 minuty czytania
Komentarze

Szybkie ładowanie smartfonów w opinii wielu ludzi to fanaberia. Nie zgadzam się z nimi. Uważam, że możliwość uzupełnienia energii w kilka minut w wielu przypadkach może być bardzo ważne. Ot, chociażby kiedy zapomnimy podłączyć smartfon na noc do ładowarki, wskaźnik naładowania wskazuje wartość jednocyfrową i niedługo musimy wyjść. Nie jest to wcale scenariusz abstrakcyjny. I to wbrew temu, co twierdzą przeciwnicy takich rozwiązań. Jednak istnieją urządzenia, które jeszcze bardziej potrzebują takiego ładowania. Są nimi drony.

Szybkie ładowanie dronów

Szybkie ładowanie dronów

Drony to takie urządzenia, które więcej czasu spędzają podpięte do ładowania, niż w powietrzu. No cóż, nic w tym dziwnego. W końcu lot zużywa więcej energii niż nawet najbardziej wymagająca gra mobilna. I o ile w przypadku smartfonów problem rozwiązuje większa bateria, tak w przypadku dronów nie jest to takie proste. Większa bateria to bowiem większa masa. Większa masa to większe zapotrzebowanie na energię w trakcie lotu. Często też konieczność zastosowania mocniejszych silników, które… również są cięższe. Pojawiają się także ograniczenia prawne, które regulują dopuszczalną masę dronów do konkretnych zastosowań… Szybkie ładowanie jest tu jedynym sensownym wyjściem.

Zobacz też: Sony w końcu zrobiło to dobrze – Xperie nareszcie przynoszą zyski

Dobrze wie o tym firma StoreDot, która zajmuje się właśnie opracowaniem szybszego ładowania dla dronów.

Wprowadzenie naszego rozwiązania dla dronów zmienia wszystko. Skraca ono czas ładowania baterii do zaledwie pięciu minut, czyli do 18 razy szybciej niż istniejące baterie. Drony będą teraz mogły spędzać znacznie więcej swojego cennego czasu w locie, angażując się w misje.

– przekonuje dr Doron Myersdorf, dyrektor generalny StoreDot.

Dodatkowo znacznie obniży to koszty. Obecnie wprawny operator drona musi mieć w zapasie kilka zapasowych baterii, aby zachować namiastkę ciągłości pracy. Dzięki technologii szybkiego ładowania zaledwie jeden zapasowy akumulator pozwoli mu latać praktycznie bez przerwy, a i pojedynczy nie będzie stanowił większego problemu.

Źródło: Newseria

Motyw