Naukowcy z Instytutu Nauki i Technologii Skolkovo (Skoltech) w Moskwie opracowali nową metodę przyspieszającą obliczanie oddziaływań kwantowych. Rozwiązanie wydaje się banalnie proste, przynajmniej z perspektywy laika: zamiast przechowywać/ obliczać informacje kwantowe na klasycznych komputerach za pomocą klasycznych algorytmów, realizują cały proces w kwantowej sieci neuronowej. Brzmi banalnie, jednak tak naprawdę jest to o wiele bardziej skomplikowane.
Rosjanie przyśpieszają komputery kwantowe
Otóż nieprzewidywalność jest problemem nieodłącznie związanym z modelowaniem oddziaływań w skali kwantowej. Teoretyczne modele zdolne do przewidywania wyników złożonych oddziaływań są nieliczne i dalekie od siebie. Dlatego też naukowcy polegają na technikach próbkowania. Co jakiś czas obliczają to samo, dodając do tego pewien stopień przypadkowości i na koniec oceniając całościowy obraz. Mimo że daje to wiarygodne wyniki, zużywa zbyt wiele czasu i mocy obliczeniowej.
Zobacz też: Snapdragon 860 – Qualcomm szykuje się do bałaganu w nazewnictwie
Skoltech połączyło kilka rozwijających się teoretycznych metod obliczeń kwantowych w celu… No cóż, użyję tutaj nie do końca poprawnego i bardzo dużego uproszczenia. Chodzi o zastąpienie losowości metod próbkowania specjalnymi właściwościami komputerów kwantowych. Ich metoda wykorzystuje algorytm zwany kwantowym eigensolwerem wariacyjnym do stworzenia kwantowego opisu pozycji wyjściowych wszystkich sił oddziałujących na siebie. Niektóre dodatkowe informacje są dodawane do pozycji z klasycznej sieci neuronowej w celu oszacowania typu oddziaływania. Następnie, kwantowa sieć neuronowa oblicza oddziaływanie i szuka wzorców na wyjściu. Pierwsze symulacje są obiecujące, jednak warto pamiętać, że komputer kwantowy tego typu jeszcze nie powstał.
Źródło: TechSpot