Architektura ARM stanowi dzisiaj razem z x86(-64) najważniejszy zestaw instrukcji stosowany w komputerach i urządzeniach mobilnych. Na nowo pojawiają się pytania, która z nich jest lepsza, gdyż przez ostatnie lata wiele się zmieniło. Kiedyś ARM było dla oszczędności energii, a x86 dla wydajności. Dzisiaj zaciera się granica urządzeń mobilnych i pełnoprawnych komputerów. Dlatego firma, która stoi za ARM, stanowi łakomy kąsek, będący aktualnie na sprzedaż. Kolejnym gigantem, który jest zainteresowany zakupem brytyjskiego przedsiębiorstwa.
ARM jest na sprzedaż – Nvidia przejmie część Softbanku?
Obecnie ARM Ltd., a więc firma odpowiedzialna za architekturę ARM, należy do SoftBanku. W 2016 roku Japończycy wydali w tym celu 32 miliardy dolarów. Dzisiaj wartość ARM określa się na 55 miliardów dolarów. Nikt nie spodziewa się, aby ta kwota miała maleć, co naturalnie wynika bezpośrednio z rosnącej popularności architektury. Zainteresowani nią są najwięksi giganci – Microsoft, Apple, Google i inne. Naturalnie ARM samo z siebie nie tworzy procesorów, a działa na zasadzie licencji. Dlatego potencjalne przejęcie ARM Ltd. przez Nvidię budzi zarówno sporo nadziei, jak i kontrowersji. Przede wszystkim Amerykanie muszą zapewnić, że nadal będą udzielać licencji na architekturę firmom trzecim. Mowa naturalnie o Samsungu, Qualcommie czy też MediaTeku. W końcu Nvidia obecnie również wykorzystuje ARM w swoich układach, np.: Tegra w Shield.
Zobacz też: GeForce Now z kolejnymi grami i jeszcze większa integracją ze Steam.
Nvidia swego czasu zdecydowanie częściej tworzyła układy na ARM. W końcu wiele smartfonów z nich korzystało, aby dzisiaj niewiele osób już o tym pamiętało. Zakup ARM Ltd. nie musi oznaczać w tej materii żadnej rewolucji, choć na pewno przejęcie przez firmę, która już wykorzystywała licencje, może być przełomowa. Rozmowy według źródeł są na zaawansowanym etapie, więc… spodziewajmy się oficjalnego ogłoszenia w każdej chwili. Niemniej pamiętajmy jednocześnie, że Samsung również był zainteresowany zakupem ARM.
Źródło: GSM Arena, Bloomberg