Nasi stali Czytelnicy na myśl o Caviar powinni mieć w głowie wyłącznie jedno – wyjątkowe wersje smartfonów w zaporowych cenach. W głównej mierze są to produkty Apple, ale w ofercie pojawia się też Nokia 3310 z podobizną Putina lub Trumpa. Tym razem Caviar postanowił inaczej ugryźć temat i… przerobił iPhone’a 12 Pro. Tak, ten smartfon jeszcze nie miał swojej premiery, więc to z jednej strony ciekawa reklama, a z drugiej pokazanie, że już wiemy odpowiednio dużo na temat nowych modeli od Apple.
iPhone 12 Pro od Caviar nie może być inny – szkoda, że Apple jeszcze nie pokazało smartfona
Jak to Caviar ma w zwyczaju, ich przeróbki nie są tanie. Są pełne przepychu, więc ceny zaczynają się od 4290 dolarów (~16100 złotych) za wersję ze skóry pytona, a kończą na 23380 dolarach (~88 tysięcy dolarów). W tej najdroższej smartfon pokryty jest czystym złotem oraz ośmioma, 0,48-karatowymi diamentami (F/SI1). W sumie portfolio firmy oferuje 12 różnych kombinacji nietypowych obudów dla iPhone’a 12 Pro, więc zachęcam do odwiedzenia dedykowanej strony. Jubiler zapewnia, że to dopiero początek jego pomysłów i… to jest więcej niż pewne. W końcu poprzednie modele występują w zdecydowanie większej liczbie kombinacji. Tymczasem zobaczcie, jak wygląda pudełko:
Zobacz też: Gabe Newell nie ma wątpliwości – Xbox Series X to znacznie lepsza konsola od PlayStation 5.
Niewątpliwie to ciekawostka dla wielu z nas, ale być może ktoś już się odważył na taki zakup wśród naszych Czytelników? Chętnie poznałbym opinię o całym procesie i zarówno pierwszym, jak i ostatecznym wrażeniu. Ah, nie musicie się jeszcze spieszyć z zakupem iPhone’a 12 Pro od Caviar. Sprzęt ma być wysyłany w październiku, ale wcześniej można liczyć na ciekawe prezenty.
Źródło: GSM Arena