Qualcomm pochwalił się wynikami za swój trzeci kwartał 2020 roku fiskalnego. Jednocześnie poinformował inwestorów o tym, jak przejście na 5G może ożywić jego działalność. Warto jednak podkreślić, że na następny kwartał fiskalny producent przewiduje niższe zyski, niż wcześniej spodziewane, ze względu na opóźnienie globalnej premiery flagowego smartfona z 5G. Oczywiście nie padła żadna konkretna marka. Jednak łato się domyślić, że chodzi tu o iPhone 12.
iPhone 12 opóźniony
Otóż to właśnie Apple ma tendencję do prezentacji swoich smartfonów w tym okresie. Co więcej, Qualcomm jest odpowiedzialny za dostarczanie rozwiązań 5G dla iPhone 12. Warto również dodać, że żaden inny pojedynczy model wypuszczony w tych miesiącach nie mógłby się cieszyć tak wysoką spodziewaną sprzedażą, że miałoby to wpływ na prognozy finansowe Qualcomma. Co więcej, podobnie prezentują się prognozy Broadcomma, który również dostarcza komponenty Apple. To oznacza, że scenariusz, według którego iPhone 12 zadebiutuje z dużym opóźnieniem, jest jak najbardziej prawdopodobny.
Zobacz też: Jak zwiększyć wydajność paneli fotowoltaicznych? Dzięki modyfikacji samego światła!
Carolina Milanesi, główny analityk, strategii kreatywnych powiedziała w wywiadzie dla Engadget:
Takie opóźnienie byłoby zgodne z pogłoskami pochodzącymi z łańcucha dostaw.
Podobnie, Anshel Sag, Consumer & Chip Tech Analyst w Moor Insights & Strategy stwirrdził:
Bardzo prawdopodobne, że chodzi tu o smartfon Apple. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że firma w najważniejszym okresie prac nad nowym urządzeniem zmagała się z dostosowaniem się do realiów pandemii, to opóźnienia nie są niczym dziwnym.
Oczywiście istnieje cień szansy na to, że Apple nas zaskoczy, a raporty Qualcomma i Broadcomma mówiły o innym producencie.
Aktualizacja:
Apple samo w swoim raporcie finansowym potwierdziło, że iPhone 12 nie pojawi się zgodnie z planem. Mowa tu o kilkutygodniowym opóźnieniu.
Źródło: Engadget