Jak zwykle, flagowa platforma nowej generacji Qualcomma zostanie zaprezentowana pod koniec czwartego kwartału. To oznacza, że Snapdragon 875 ujrzy światło dzienne jeszcze w grudniu bieżącego roku. Mimo to będziemy musieli poczekać do pierwszego kwartału 2021 roku, aby znaleźć go wewnątrz komercyjnie dostępnego smartfona.
Snapdragon 875 z Cortex-X1 i Cortex-A78
Nie zmienia to faktu, że już teraz, na kilka miesięcy przed premiera, poznajemy szczegóły na temat tego urządzenia. Roland Quandt ujawnił, że Snapdragon 875 (SM8350) przyjmuje wewnętrzną nazwę kodową Lahaina. Nazwa pochodzi od miasta na Maui, jednej z siedmiu wysp hawajskich. Jeden z innych przecieków sugeruje, że chipset nowej generacji Qualcomma przyjmie nazwę Snapdragon 875G zamiast Snapdragon 875. Jednakże Qualcomm musi jeszcze to potwierdzić, więc na razie trzymajmy się obecnie stosowanego nazewnictwa. Warto jednak skupić się na tym, co znajdziemy w jego wnętrzu. W porównaniu do obecnej generacji zapowiada się olbrzymi skok wydajnościowy.
Zobacz też: Liczba osób grających w Rocket League imponuje. Po przejściu na model free to play będzie jeszcze wyższa
Flagowy procesor zostanie wyprodukowany w oparciu o proces 5 nm, podobnie jak będzie to miało miejsce z układem Apple A14 i Kirinem 1020. Qualcomm wprowadzi naprawdę złożoną kombinację architektoniczną, jeśli chodzi o zastosowane rdzenie. Jeśli chodzi o jednostki wydajne, dostaniemy tutaj oczywiście Cortex-A78, które są następcami poprzednich flagowych Cortexów-A77. Mowa jest tu o 20% skoku wydajności. Jednak tym, co przeważy o mocy tego układu, będzie nowy typ rdzenia od ARM, czyli Cortex-X1. Ma on oferować aż o 23% wyższą wydajność od Cortexa-A78. Dodatkowo ma oferować znacznie wyższą wydajność sztucznej inteligencji. Krótko mówiąc, osiągi oferowane przez Cortex-X1 są podobne, jak te, jakich moglibyśmy się spodziewać po rdzeniach Cortex-A79. Układ ten powinien dostać także zestaw mniej wydajnych rdzeni, które mają zapewnić długi czas pracy urządzenia na baterii. Najprawdopodobniej będą to Cortex-A55, chociaż żadne źródła wciąż tego nie potwierdziły.
Źródło: Gizmochina