Garmin zapłacił okup

Garmin FAQ, czyli awarii ciąg dalszy i wkurzeni użytkownicy

2 minuty czytania
Komentarze

Garmin FAQ, czyli odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, to coś, czego użytkownicy produktów firmy potrzebowali. Firma dalej boryka się z czymś, co nazywa awarią, ale ich FAQ jest dalekie od tego, czego można było oczekiwać. To już kolejny dzień, kiedy Garmin Connect „leży”, a dalej nie wiadomo, kiedy się podniesie.

Garmin FAQ – co mówi firma o „awarii”?

Minęło kilka dni, a awaria usług Garmina trwa w najlepsze. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że firma skąpi jakichkolwiek informacji na temat tego, co zaszło. Najprawdopodobniej Garmin został zaatakowany przez któryś ransomware, ale do tego firma się nie przyznała. Teraz udostępniła bardzo krótką informację na temat tego, że pracuje nad rozwiązaniem problemu i udostępniła Garmin FAQ. Jeżeli jednak ktoś spodziewał się wyczerpujących informacji na temat tego, co zaszło i co można zrobić, będzie bardzo zawiedziony.

Samo FAQ ogranicza się do czterech pytań i takiej samej ilości odpowiedzi. Garmin poinformował, że wszelkie dane, które zapisywane są teraz w urządzeniach, zostaną w momencie przywrócenia funkcjonalności zsynchronizowane. Nie powiedziano jednak, co z danymi, które były już na serwerach firmy i czy uzyska się do nich dostęp. Wprawdzie Garmin twierdzi, że ich użytkownicy nic nie stracili, a dane do nich wrócą po naprawieniu problemu, ale dalej nie wiadomo, kiedy miałoby to nastąpić. Odpowiedziano także na pytanie, co z system inReach oraz funkcją SOS. Te na szczęście działają. Uspokojono także użytkowników w kwestii bezpieczeństwa ich płatności. Dane miały pozostać bezpieczne, a to już coś. Nowi użytkownicy sprzętów Garmina nie mogą oczywiście podłączyć się do Garmin Connect, co także znalazło się w Garmin FAQ.

Zobacz też: Czytnik e-booków od Xiaomi zmierza do Europy?

Użytkownicy są wściekli, czego wyraz dali w komentarzach pod postem Garmina na Facebooku czy Twitterze. Trudno się im dziwić, bo nawet nie chodzi o możliwość synchronizacji danych (choć to też problem), ale o to, że firma milczy na temat „awarii”. Kilka dni i jedyne, co dostali klienci, to krótkie FAQ, gdzie ani słowem nie wspomniano o przyczynie problemów, ani tym kiedy sytuacja wróci do normy. Nieładnie.

Źródło: Garmin

Motyw