Samsung Galaxy M31 to jeden z ciekawszych smartfonów tego roku, przynajmniej jeśli chodzi o zasilanie. Wszystko dlatego, że producent zdecydował się na zastosowanie olbrzymiej baterii 6000 mAh. I to przy zachowaniu wagi poniżej 200 gramów. Waży on dokładnie 191 gramów, czyli o 9 mniej, niż Redmi Note 8 Pro. To oznacza, że nie ma tu mowy o ciężkim klocu, a właśnie takie obawy mogłyby się pojawić przy tak dużym akumulatorze. Smartfon ten jeszcze w tym miesiącu doczeka się swojego następcy, czyli Samsunga Galaxy M31s. Ten został zauważony na Google Play Console. Poznaliśmy także jego datę premiery.
Samsung Galaxy M31s data premiery
Jeśli chodzi o datę premiery, to Samsung Galaxy M31s ma ujrzeć światło dzienne 30 lipca. Dzięki Google PLay Console jesteśmy pewni sporej części specyfikacji tego urządzenia. Ta zdradza, że smartfon będzie wyposażony w układ Exynos 9611, 6 GB RAM i dostanie Androida 10. Czyli dokładnie identyczne parametry jak te w modelu bez s. Wiadomo również, że ekran będzie oferował rozdzielczość Full HD+ 2400 × 1080 pikseli. Niestety, jego rozmiar i technologia nie zostały podane. Można jednak założyć, że podobnie jak w przypadku poprzednika, będzie to 6,4-calowy panel S-AMOLED. Krążą również informacje na temat pamięci masowej i aparatu. Galaxy M31s ma występować w wariancie 64 i 128 GB i poczwórny aparat, z czego główny moduł ma oferować rozdzielczość 64 MPx.
Zobacz też: Premiera Infinix Smart 4 Plus – smartfon ciekawostka w fenomenalnej cenie
Jak na razie wszystkie informacje, zarówno te oficjalne, jak i te pochodzące z przecieków pozwalają wyciągnąć jeden wniosek. Mianowicie jest to niemal identyczna konstrukcja jak w przypadku Samsunga Galaxy M31. Jedyna zauważalna różnica dotyczy kwestii zasilania. Tutaj również dostaniemy ogromny akumulator 6000 mAh. Jednak naładujemy go z mocą do 24 W. Dla porównania model bez s obsługuje ładowanie maksymalnie do 18 W. Jest to więc dość skromna zmiana, jednak ze względu na tak pojemny akumulator, jak najbardziej ma ona sens, ponieważ realnie wpłynie na czas, jaki smartfon spędzi na ładowarce.
Źródło: Gizmochina