Xioami Mi Mix Alpha 2 to dalej projekt, który może nigdy nie powstać. Pierwsza wersja smartfona pojawiła się nawet w Polsce, ale tylko na chwilę i oczywiście nie dało się jej wtedy kupić. Zresztą dalej nie ma takiej możliwości i nie wiadomo, czy kiedykolwiek się pojawi. Druga generacja smartfona może być o wiele bardziej nowatorska, a jej pierwsze rendery pokazują, że to projekt, który trudno będzie zrealizować.
Xiaomi Mi Mix Alpha 2 na pierwszych renderach
Przedstawiony tutaj projekt dalej nie ma oficjalnej nazwy, ale wydaje się, że najbliżej mu do serii Alpha, choć równie dobrze, może być to Mi Mix 4 lub wersja Pro. Na potrzeby wpisu zostaniemy więc przy pierwszej nazwie. Pierwsze rendery Xiaomi Mi Mix Alpha 2 powstały na podstawie przecieków i pierwszych doniesień o smartfonie. Nie ma się więc co przywiązywać do projektu, choć byłoby miło, jeżeli finalnie produkt wyglądałby tak, jak na wizualizacjach. Trzeba przyznać, że sam zamysł jest ciekawy i przede wszystkim wyróżniający się na tle innych smartfonów. Pierwsze Mi Mix Alpha miało ekran „zawinięty” na praktycznie całej swojej powierzchni. W tym modelu jest podobnie, choć dużą część plecków urządzenia zajmuje moduł kamery.
W przeciwieństwie do smartfonów, które teraz pojawiają się na rynku, ten projekt zakłada obecność tylko jednego obiektywu. AI Super Camera, bo o nim mowa, to patent Xiaomi, który ujrzał światło dzienne już jakiś czas temu. Już wtedy mogliśmy spojrzeć na wizualizacje smartfona od Let’s Go Digital, ale teraz przygotowano jej jeszcze dokładniej. Sama kamera ma korzystać z matrycy 108 Mpix, więc o jakoś zdjęć nie będzie obaw. Gorzej z całą resztą, bo o ile sam projekt jest wielce interesujący, to trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie z takim telefonem na co dzień.
Zobacz też: Nord został oficjalnie zaprezentowany. OnePlus bez zaskoczeń.
Zaokrąglony ekran, który jest na prawie całej powierzchni smartfona, może generować trochę problemów podczas codziennego użytkowania. No i dodajmy do tego, że cena takiego sprzętu byłaby kosmiczna. Nie zmienia to jednak tego, że miło się patrzy na takie wizualizacje. Okazuje się bowiem, że w świecie smartfonów jest jeszcze miejsce na odrobinę szaleństwa. Podoba wam się taki projekt?
Źródło: Let’s Go Digital