Na tegorocznej konferencji WWDC 2020 Apple ogłosiło, że przechodzi całkowicie na procesory ARM. Wedle zapowiedzi giganta pierwsze produkty z układem tego typu pojawią się jeszcze w tym roku. W ręce programistów już trafiły pierwsze zestawy, które są wyposażone w układ znany z tabletów giganta. Nie ma tu jednak mowy o produkcie konsumenckim. O samych procesorach giganta niczego więcej się nie dowiedzieliśmy. A przynajmniej nie z oficjalnych źródeł.
Procesory Apple dla komputerów z 12 rdzeniami
Na całe szczęście mamy przecieki. Według jednego z nich pierwszy procesor od Apple będzie 12-rdzeniowym układem. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że nie będą to rdzenie równorzędne. Według przecieków osiem z nich ma oferować wysoką wydajność, natomiast cztery będzie wykorzystywanych przy mniej wymagających zadaniach. Nie ma także mowy o podwójnych wątkach na rdzeń. Oczywiście, jeśli Apple dobrze to rozegra, to takie podejście może mieć naprawdę sporo sensu. Jeśli będzie możliwe przypisanie aplikacji i samego systemu do konkretnych rdzeni, to praca na nawet najbardziej złożonych projektach nie wpłynie zbytnio na wydajność urządzenia, czy prostszych aplikacji w tle.
Zobacz też: Do 5 tysięcy zł dofinansowania na przydomową fotowoltaikę – daj się oświecić
To oczywiście tylko teoria. W końcu pozostaje jeszcze kwestia dostępnej pamięci operacyjnej, czy też spadków wydajności związanych z temperaturą. Inne przecieki mówią natomiast o ośmiu wydajnych rdzeniach i ich czterech jeszcze mocniej podkręconych odpowiednikach, które mają się uruchamiać tylko przy bardziej wymagających zadaniach. Możliwe również, że obydwie konfiguracje są prawdziwe, zależnie od konkretnego urządzenia. Obie też mają w założeniu oferować wyższą efektywność energetyczną niż rozwiązania Intela, oraz zauważalny skok wydajności. Oczywiście przekonamy się o tym dopiero podczas pierwszych testów.
Źródło: wccftech