Huawei wyniki za 2021 rok

USA rozpoczyna walkę z pracownikami Huaweia i straszy operatorów

2 minuty czytania
Komentarze

Wydaje się, że Huawei nie ma nawet chwili wytchnienia w jego walce z rządem USA. Ten wielokrotnie oskarżał giganta technicznego o szpiegowanie dla chińskiego rządu. Oczywiście wciąż nie przedstawiły na to nawet śladu dowodu. Teraz natomiast Stany Zjednoczone postanowiły uderzyć w pracowników firmy. Podczas wczorajszej konferencji prasowej sekretarz stanu USA Mike Pompeo ogłosił, że Stany Zjednoczone nałożą ograniczenia wizowe na chińskie firmy, takie jak Huawei Technologies Co Ltd. Jest to działanie związane z… ochroną praw człowieka.

USA straszy operatorów

USA straszy operatorów
Fot. Huawei

Według Pompeo Huawei udziela materialnego wsparcia Chińskiej Partii Komunistycznej (KPCh), reżimowi, o którym mówi, że angażuje się w łamanie i nadużycia praw człowieka na całym świecie. Stwierdził również, że firmy telekomunikacyjne na całym świecie powinny uważać się za obserwowane, że jeśli robią interesy z Huaweiem. Wszystko dlatego, że robią interesy z osobami łamiącymi prawa człowieka. Jak widać, USA zmieniło swoją retorykę, ponieważ firmy niewiele sobie robiły z bezpodstawnych oskarżeń o szpiegostwo. Przy okazji oświadczył, że Departament Stanu nałoży ograniczenia wizowe na niektórych pracowników chińskich firm technologicznych, takich jak Huawei, które dostarczają materialnego wsparcia reżimom angażującym się w łamanie i naruszanie praw człowieka na całym świecie.

Zobacz też: Deepin OS w nowej formie – kolejny Linux trafia na tablety

Niektórzy pracownicy Huawei udzielają materialnego wsparcia reżimowi CCP, który dopuszcza się łamania praw człowieka.

— stwierdził w oświadczeniu.

No cóż, według retoryki USA pracownicy Huaweia siedzą przecież w kieszeni chińskiego rządu. Teraz się okazuje, że dodatkowo finansują swojego domniemanego pracodawcę i udzielają mu wsparcia finansowego? Jak? Przecież — skoro wedle Stanów Zjednoczonych — to chiński rząd im płaci, to skąd biorą środki, żeby go finansować? Mam wrażenie, że cała ta sytuacja staje się coraz bardziej absurdalna. Oczywiście nie kwestionuje tego, że Chiny są na bakier z szacunkiem do praw człowieka. Jednak oskarżanie o ten stan rzeczy pracowników prywatnej firmy to istna kpina.

Źródło: Gizmochina

Motyw