Grant Imahara zmarł w wieku 49 lat. Mężczyzna był inżynierem i robotykiem, któremu światową sławę przyniósł udział w programie „Pogromcy Mitów”, gdzie pełnił funkcję jednego z prowadzących. Informację o śmierci Imahary oficjalnie potwierdziła stacja Discovery, na której to był emitowany wspomniany program. Świat nauki już nigdy nie będzie taki sam.
Nie żyje Grant Imahara – mężczyzna miał tylko 49 lat
Grant Imahara zmarł w poniedziałek w wieku 49 lat. Serwis The Hollywood Reporter podał, że przyczyną nagłej śmierci robotyka był tętniak wewnątrzczaszkowy. Mężczyzna był gospodarzem ponad 200 odcinków „Pogromców Mitów”, począwszy od trzeciego sezonu, którego emisja rozpoczęła się w 2005 roku. Imahara był również inżynierem i robotykiem, a także prawdziwym specjalistą od efektów specjalnych. To właśnie on odpowiadał za część widowiskowych scen w „Parku Jurajskim” czy „Gwiezdnych wojnach”.
Zobacz także: Samsung obiecuje poprawę w dziedzinie procesorów – pomogą studenci
Mężczyznę pożegnało wiele osób, w tym inni gospodarze „Pogromców Mitów” – Adam Savage, Kari Byron i Tory Belleci. Śmierć Granta Imahary to niewątpliwa strata dla świata nauki, ale cóż – nikt nie zna dnia ani godziny. „Pogromcy Mitów”, z których m.in. zasłynął Grant, cieszyli się ogromną popularnością również w Polsce. Do dziś sporo osób bardzo ciepło wspomina ten program, czemu nie sposób się dziwić, bo to właśnie on zaszczepił w wielu pasję do nauki. Nie pozostaje nam nic innego, jak złożyć kondolencje rodzinie mężczyzny.
Źródło: The Hollywood Reporter