Mocniejsza integracja tłumacza i obiektywu Google

Tłumacz Google „wypowiedział się” o kandydatach na Prezydenta RP

1 minuta czytania
Komentarze

Polityka to temat szeroko komentowany przez media oraz ekspertów. O kandydatach na Prezydenta RP nieoczekiwanie wypowiedział się także Tłumacz Google. Dlaczego popularne narzędzie wyraża wsparcie dla jednych polityków, a dla innych nie i co ma na ten temat do powiedzenia Google Polska?

Jeden „szkodzi”, drugi „jest okej” – Tłumacz Google o kandydatach na Prezydenta RP

tłumacz google o kandydatach na prezydenta

Po zleceniu Tłumaczowi Google przetłumaczeniu na język angielski frazy Trzaskowski szkodzi, tłumaczenie brzmi Trzaskowski is harmful. Można to uznać za dosłowne przetłumaczenie frazy i w całej sytuacji nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, co Tłumacz Google mówi w analogicznej sytuacji o urzędującym prezydencie.

Gdy zechcemy, by Tłumacz Google przetłumaczył na język angielski frazę Duda szkodzi, tłumaczenie, które otrzymamy, to Duda is okay. Jak informuje portal polsatnews.pl, na błąd tłumaczeniowy zwrócił uwagę Maciej Maciak z CW24tv (lokalna, włocławska stacja telewizyjna). Zrzuty ekranu z porównaniem tłumaczeń o kandydatach na Prezydenta RP obiegły internet i są komentowane na szeroką skalę. Okazuje się, że Tłumacz Google różnie ocenia także innych polskich polityków. Schetyna i Tusk są okay, ale Morawiecki czy Korwin-Mikke – harmful.

Czytaj także: Rękawiczka do języka migowego – takich innowacji potrzebujemy

Portal polsatnews.pl poprosił o komentarz w tej sprawie Google Polska. W przesłanej odpowiedzi zaznaczono, że Tłumacz Google działa w sposób automatyczny, wykorzystując wzory pochodzące z milionów już istniejących tłumaczeń. Obecnie pracujemy nad rozwiązaniem błędu, który powstał w tym i podobnych przypadkach – przekazał Adam Malczak z Google Polska.

źródło: polsatnews.pl

Motyw