Opłata audiowizualna

Opłata audiowizualna wchodzi w życie – Netflix będzie płacił na PISF, a my?

2 minuty czytania
Komentarze

Opłata audiowizualna wchodzi w życie od 1 lipca tego roku, czyli od najbliższej środy. Oznacza to, że platformy streamingowe, jak np. Netflix, będą odprowadzały część przychodów na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Takie dofinansowanie dla PISF ma pozwolić na większy wkład w promocję oraz tworzenie polskich filmów czy seriali. Czy ta opłata wpłynie na wysokość abonamentu?

Opłata audiowizualna

Opłata audiowizualna
Fot. PixaBay

Opłata audiowizualna, która zaraz wejdzie w życie, nie będzie należała do małych. Szczególnie w przypadku gigantów rynku VOD, jak Netflix czy HBO Go. Według przepisów ma ona wynosić bowiem 1,5 procent od sumy wpływów z abonamentu lub 1,5 procent od wpływów z reklam. Tutaj wybierana będzie ta wyższa kwota, więc z kieszeni korporacji może ubyć naprawdę sporo gotówki. Szacuje się, że serwisów VOD działających w Polsce jest około 160, co może się przełożyć na łącznie około 15 milionów złotych, które trafią do kasy państwa. I to tylko w tym roku, bo na kolejny szacowane jest już, że wpływy wyniosą około 20 milionów złotych. Przynajmniej.

Nie wszystkie firmy będą musiały wnosić opłatę audiowizualną. Zwolnione z niej będą firmy, których liczba wszystkich użytkowników w ubiegłym roku, nie przekraczała 1 procenta użytkowników szerokopasmowego Internetu w Polsce. O jakiej liczbie klientów więc mówimy? Około 77,7 tysiącach. Jeżeli więc firma obsługuje poniżej tej wartości, będzie zwolniona z opłaty audiowizualnej.

Zobacz też: Co nowego w lipcu na Netflix?

Nie wiadomo, czy taka opłata przełoży się np. na ceny pakietów na Netflix, czy wysokość abonamentu HBO Go. Jeżeli firmy będą wykładały na stół pieniądze, to raczej nie zrobią tego z radością, a będą szukały miejsca, skąd będą mogły wziąć to, co im zabrano. Najłatwiejszym wyjściem będzie podniesienie cen abonamentu. Czy tak się stanie? Tego powinniśmy dowiedzieć się niebawem. Warto jednak dodać, że PISF współfinansował m.in. serial W głębi lasu, który ostatnio na Netflix stał się hitem. Pieniądze z opłaty audiowizualnej mogą więc przełożyć się na większą ilość produkcji na światowym poziomie.

Źródło: Rzeczpospolita

Motyw