Wielokrotnie w recenzjach zaznaczam, że dzisiejsza potęga smartfonów w kontekście wytrzymałości na jednym ładowaniu zależy od tego, jak producent podszedł do tematu aplikacji w tle. Jedna firma postanowi, że po kilku chwilach procesy są zamykane, inne dadzą swoje indywidualne warunki. W ten sposób faktycznie mówimy o wielozadaniowości. Jednak jak to tak naprawdę mierzyć? Otóż powstał benchmark, który ma się tym zająć – nazywa się DontKillMyApps. Aplikacja ma prosty cel – mierzyć, jak szybko oprogramowanie będzie zamykać tworzone procesy różnego typu.
DontKillMyApps – prosty benchmark, który pokaże Ci, ile czasu Twoje aplikacje są utrzymywane w tle
Swego czasu mogliście już spotkać z określeniem DontKillMyApps. Była i wciąż jest to strona internetowa, która pokazywała, jak radzą sobie producenci z omawianym zagadnieniem. Teraz autorzy poszli o krok dalej i stworzyli aplikację, którą możecie pobrać za darmo ze Sklepu Play. Pomiary, jak sami możecie zobaczyć na zrzucie ekranu, trochę trwają, bo od 1 do 8 godzin. W tym czasie program uruchamia procesy testowe i badania w określonych interwałach, w jakim stanie uśpienia jest proces badawczy. Rezultat pokazywany jest w ramach prostego, procentowego wyniku, gdzie oczywiście im więcej, tym lepiej:
Zobacz też: Realme 6s i plecak Adventure Backpack już dostępne w Polsce!
Czy to źle, że producenci decydują się na szybkie zabijanie aplikacji w tle? To zależy – pozwólcie, że posłużę się dużymi uproszczeniami. Takie postępowanie, jak już wiecie, dąży do oszczędności energii. Jednak w zamian każde kolejne uruchomienie tego samego programu lub gry w jednym dniu wymusza ładowanie wszystkiego od początku. To z kolei kompletnie mija się z celem stosowania dużej pamięci operacyjnej. A wspomniane oszczędności? Nie do końca można uznać je za ogromne, choć zauważalne.
Źródło: Android Police