Najmniejsza czarna dziura

Tajemnicza martwa gwiazda przykuwa uwagę naukowców

2 minuty czytania
Komentarze

Odkrycie to nie jest nowe, jednak dzięki temu można już mówić o wstępnych wynikach badań. Otóż 14 sierpnia 2019 roku Międzynarodowa Współpraca LIGO-Virgo, czyli bateria anten ulokowanych w USA i we Włoszech, wykryła dziwne fale grawitacyjne. Odczyty wskazały, że obiekt o masie 2,6 razy większej od masy Słońca zapadł się w czarną dziurę 780 milionów lat temu. To dziwne, ponieważ bardzo niewiele obiektów tego typu o takiej masie powinno być w stanie istnieć.

Tajemnicza martwa gwiazda

Tajemnicza martwa gwiazda

Według artykułu w The Astrophysical Journal Letters naukowcy nie są pewni, czy obiekt ten był najcięższą gwiazdą neutronową, jaką kiedykolwiek wykryto, czy też wyjątkowo jasną czarną dziurą. Fizycy twierdzą, że gwiazdy neutronowe mogą mieć masę do 2,5 razy większą od masy Słońca. Ten obiekt jednak przekracza tę granicę. Najlżejsza czarna dziura, jaką kiedykolwiek zmierzono, ma masę około pięciokrotnie większą od masy naszego Słońca. Ten zakres, czyli pomiędzy 2,5 a 5 masami Słońca, jest nazywany luką masową. Nigdy nie było jasne, czy obiekty kosmiczne o masie w luce masowej mogą istnieć. I, mimo że ten obiekt znajduje się w dolnych partiach luki masowej, to wciąż do niej należy.

Zobacz też: AirPods Pro otrzymują tajemniczą aktualizację

To nie jedyna rzecz, która jest dziwna w tym odczytach. Otóż obiekt ten tworzy układ z gigantyczną czarną dziurą, która ma masę 24 razy większą od Słońca. To najbardziej zróżnicowana para, jaką do tej pory widziano. Naukowcy nie są pewni, jak taki układ binarny mógłby się nawet utworzyć. Warto zauważyć, że podobny obiekt został wykryty w 2017 roku. Gordon Baym z University of Illinois zaznaczył, że w wyniku zderzenia dwóch gwiazd neutronowych powstała jedna gwiazda neutronowa o masie 2,7 masy Słońca. Jednak obiekt szybko zapadł się w czarną dziurę.

Źródło: Engadget

Motyw