Motorola właśnie jest na topie, nowe smartfony Moto G i Moto X zbierają ciepłe recenzje, a Nexus 6 i Droid Turbo (Moto Maxx) zdają się być najlepszymi tegorocznymi flagowymi modelami. Jednak to nie te ostatnie urządzenia spowodowały, że o amerykańskiej firmie znowu można mówić jako dobrej.
Głównymi smartfonami „eksportowanymi” na rynki wschodzące są Moto G i Moto E, które za niską cenę oferują naprawdę wiele, a jak to Motorola ma w modzie, otrzymują one bardzo szybko najnowsze wersje oprogramowania nieskażone żadną niezbyt udaną nakładką systemową. Nie spoczywając na laurach, amerykański producent pod chińskimi skrzydłami szykuje kolejne tanie urządzenie o następującej specyfikacji:
Co prawda, niewiele się dowiadujemy, ale Snapdragon 410 oznacza, że będzie to kolejny 64-bitowy smartfon, a znając Motorolę tani i miejmy nadzieję, że lubiany. Czyżby miała to być kolejna odświeżona wersja Moto G? Patrząc na zmiany tego modelu z 2014 roku w stosunku do poprzednika to z pewnością Amerykanie mogliby skusić się na takie usprawnienie.
Jak podchodzicie do Motoroli? Czy Nexus 6, Droid Turbo i Moto Maxx sprawią, że na tanie modele tej firmy będziecie patrzyć inaczej?
źródło: GMSArena.com