Xiaomi Mi 10 wycofane z Czech

Xiaomi Mi 10 wycofane z Czech – takiego obrotu spraw się nie spodziewaliśmy

2 minuty czytania
Komentarze

Xiaomi Mi 10 wycofane zostało ze sprzedaży w Czechach, a razem z nim wersja Xiaomi Mi 10 Pro. Mówimy więc tutaj o najnowszych flagowcach, które wywołały bardzo dużo zamieszania na rynku. Głównie dyskutowało się o tym, czy ich cena nie jest zbyt wysoka, jak na Xiaomi. Jak się jednak okazuje, jest wręcz przeciwnie, bo sprzęt cieszy się ogromnym zainteresowanie. Problem jest jednak taki, że nie w Europie.

Xiaomi Mi 10 wycofane z Czech

Xiaomi Mi 10 wycofane z Czech
Fot. Xiaomi Mi 10

To, że Xiaomi Mi 10 wycofane zostało z Czech, nie oznacza, że od razu zniknęło ze sklepowych półek. Po prostu nowe modele nie zostaną już do Czech dostarczone. Smartfony Xiaomi Mi 10 oraz Mi 10 Pro staną się czymś na kształt „limitowanej edycji”. Tak przynajmniej napisano w komunikacie, który został przesłany do czeskich mediów. Tam wyjaśniono także powody takiej decyzji. Napisano w nim, że oba modele cieszą się tak wielką popularnością w Chinach, że zarząd firmy zadecydował o kontynuowaniu sprzedaży obu modeli tylko na terenie kraju.

W Czechach dalej w sprzedaży pozostanie Xiaomi Mi 10 Lite, który pojawił się także i w naszym kraju. Obecnie nic nie zapowiada tego, żeby nowe flagowce od Xiaomi zniknęły z Polski, więc osoby, które planowały je kupić, nie muszą ruszać od razu na zakupy. Samo tłumaczenie Xiaomi odnośnie decyzji o wycofaniu smartfonów z Czech, jest dość… pokrętne. Skoro modele cieszą się tak wielką popularnością w Chinach, to powinny także być rozchwytywane w innych częściach świata. Choć tutaj akurat nie musi być tak samo, więc niewykluczone, że w Czechach modele sprzedają się po prostu wyjątkowo słabo.

Zobacz też: mPrawo Jazdy potwierdzone w mObywatel – oto szczegóły.

Wysoka cena Xiaomi Mi 10 oraz Mi 10 Pro, może być powodem tego, że po smartfony sięga mniej osób, niż miało to miejsce przy okazji poprzednich flagowców z serii Mi. Cóż, zobaczymy, czy decyzja o niedostarczaniu kolejnych telefonów, kiedy obecne zostaną wyprzedane, zostanie podjęta także na polskim rynku. Na razie nic nie zapowiada tego, żebyśmy poszli w ślady Czechów.

Źródło: Smartmania.cz

Motyw