pieniądze

Przez przypadek zapłacił 10 milionów złotych za przelew o wartości 500 zł. I ty mówisz, że masz zły dzień?

1 minuta czytania
Komentarze

Wpadki zdarzają się każdemu, ale ta, która przytrafiła się jednemu z właścicieli kryptowaluty Ethereum, z pewnością przejdzie do historii największych gaf świata. Bogacz przez przypadek zapłacił około 10 milionów złotych za przelew o wartości lekko powyżej 500 zł. To najprawdopodobniej najdroższy transfer świata, którego inwestor raczej prędko sobie nie wybaczy.

10 milionów złotych opłaty za przelew – czyżby wpadka roku?

Opłata za przelew Ethereum

Informacje o przelewach kryptowalut są dostępne publicznie, choć oczywiście wrażliwe dane są całkowicie anonimowe. Osoby trzecie mają dostęp tylko do wartości przelewów oraz wysokości opłat za transakcje. Dzięki temu mogliśmy się dowiedzieć, że pewien pechowiec zapłacił 2528276 dolarów (ok. 10 milionów złotych) za przelew o wartości 130,34 dolarów (ok. 500 zł). Bogacz raczej nie planował napchać kieszeni twórcom Ethereum, więc najprawdopodobniej pomylił pola – wartości przelewu z opłatą transakcyjną. Wartość przelewu ustalił na 130,34 dolary, a opłatę za transakcję na prawie 2,6 miliona dolarów. Jak nie trudno się domyślić, powinno być odwrotnie.

Zobacz także: Podatek od smartfonów? Wicepremier jest za, ale producenci i konsumenci protestują

Warto zaznaczyć, że w przypadku wielu kryptowalut przesyłający sami wyznaczają opłatę za transakcję. Im wyższa, tym szybciej przelew dotrze do odbiorcy. Wygląda więc na to, że opisywany przypadek jest wynikiem okropnej pomyłki… lub osobie wysyłającej przelew bardzo się spieszyło. Z pechową transakcją można się zapoznać na stronie Etherscan.

Źródło: Etherscan

Motyw