Producent potwierdza - ceny RAM spadną

Chińska pamięć stała się faktem – nie jestem pewny, czy to mnie bardziej cieszy, czy martwi

2 minuty czytania
Komentarze

Chiński producent pamięci Xi’an Uniic Semiconductors, popularnie znany jako UniIC jakiś czas temu opracował autorskie pamięci DDR4. Teraz jednak produkt ten stał się wariantem w pełni komercyjnym. W ten sposób Chiny mogą się pochwalić pierwszym samodzielnym producentem RAM DDR4. Oczywiście, do tej pory istniało już kilku chińskich producentów, jednak ci bazowali na układach kupionych za granicą. 

UniIC chiński RAM DDR4

UniIC chiński RAM DDR4

Lista chińskich producentów pamięci jest tak mała, że można je policzyć na jednej ręce. UniIC nadal buduje swoją bazę produktów, więc firma nie ma w tej chwili zbyt wiele do zaoferowania. Producent pamięci sprzedaje tylko moduły DDR4-2400 i DDR4-2666, z których tylko pierwszy opiera się na autorskich kościach. Potwierdził to pracownik oficjalnego sklepu internetowego UnilC. Przyznał on, że tylko układy DDR4-2400, które ukazały się pod koniec marca, wykorzystują firmowe chipy. Moduły DDR4 firmy korzystają z tradycyjnego, zielonego laminatu. Nie znajdziemy na nich też żadnych fantazyjnych radiatorów ani diod RGB. Z technicznego punktu widzenia firma ma niewiele do zaoferowania, dobrze więc, że nie robi z tego choinki. Skoro już jesteśmy przy specyfikacji, to pamięć 8 GB DDR4-2400 jest dostarczana z zegarami CL18/CL17 17-17-39 CL na 1,2 V. Wyniki te są mocno przeciętne. 

Zobacz też: Elektryczne deskorolki Fiat 500 – coś dla fanów motoryzacji

Jednak nie o to tu chodzi. Każda firma musi od czegoś zacząć. Dostarczenie na rynek pierwszych chińskich pamięci operacyjnych może oznaczać, że za kilka lat firma ta stanie się prawdziwym potentatem. Zwłaszcza że władze tego kraju szukają metod na uzyskanie technologicznej niezależności. Chiński RAM może stać się naprawdę interesującą alternatywą i wpłynąć pozytywnie na ceny innych producentów. Z drugiej strony, jeśli UniIC zacznie sprzedawać swoje kości pamięci innym firmom, to może nas czekać istny zalew podróbek. Do tej pory to nie było większym problemem i RAM kupowało się tam, gdzie jest najtańszy. Zwłaszcza że ceny konkretnego modelu potrafią się wahać nawet o kilkadziesiąt złotych w zależności od sklepu. Teraz będzie trzeba zrewidować to podejście.

Źródło: Tomshardware

Motyw