Rodzina iPhone 12 to jedne z najbardziej wyczekiwanych smartfonów tego roku. Zwykle nowe iPhone’y debiutują we wrześniu, jednak teraz jeden z analityków twierdzi, że tym razem urządzenia z logiem nadgryzionego jabłka pojawią się znacznie później, niż przewidywano. To już drugi istotny przeciek sugerujący, że premiera serii iPhone 12 zostanie przesunięta.
Późniejsza premiera rodziny iPhone 12 jest coraz bardziej realna
Pandemia koronawirusa wciąż zbiera swoje żniwo na niemal całym świecie. Groźny wirus odebrał życie wielu osobom, osłabił gospodarkę wielu państw, a także pokrzyżował szyki producentom elektroniki, zakłócając ich łańcuchy dostaw. Apple nie wyszło z tej sytuacji obronną ręką, co ma być jednym z powodów, dla których premiera iPhone’a 12 najprawdopodobniej zostanie przesunięta. Tytułowy analityk twierdzi, że nowe smartfony giganta z Cupertino mogą trafić do sprzedaży dopiero pod koniec października lub listopada, w sam raz na Black Friday i Święto Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych.
Zobacz także: Czerwiec na Netflixie – oto pełna lista filmów i seriali, które trafią na platformę w przyszłym miesiącu
To już drugie doniesienie sugerujące, że seria iPhone 12 trafi na rynek w listopadzie. Mimo że przewidywania analityków wydają się jak najbardziej mieć sens, nie jest wcale powiedziane, że się sprawdzą. Dopóki w temacie premiery nowych smartfonów nie wypowie się samo Apple, niczego nie można brać za pewnik. Osobiście mam nadzieję, że w rzeczywistości obejdzie się bez opóźnień, bo już nie mogę się doczekać, by porzucić Androida i kupić iPhone’a 12.
Źródło: PhoneArena