Czajnik elektryczny Xiaomi

Inteligentny czajnik Xiaomi pozwoli zaoszczędzić przy gotowaniu wody

2 minuty czytania
Komentarze

Elektryczny czajnik Xiaomi, czyli MIJIA Smart Electric Kettle Pro miał właśnie swoją premierę. Wiele osób może się zastanawiać, co takiego wyjątkowego może być w czajniku i jakie to funkcje niby są w nim potrzebne. W końcu to sprzęt tylko do gotowania wody. No cóż, nie w tym przypadku i to dosłownie. Ten konkretny czajnik pozwoli nam bowiem ograniczyć zużycie energii elektrycznej. To natomiast będzie przyjazne zarówno dla środowiska, jak i dla naszego portfela.

Czajnik elektryczny Xiaomi

Czajnik elektryczny Xiaomi

Czajnik elektryczny to naprawdę energożerna bestia. Nic dziwnego, musi mieć dużą moc po to, żeby zagotować wodę. Ta natomiast cechuje się bardzo wysoką, a wręcz najwyższą spośród wszystkich cieczy i ciał stałych pojemnością cieplną. O czym mowa? W dużym skrócie jest to ilość energii potrzebnej, aby podgrzać daną substancję o 1°C. I tu wkracza elektryczny czajnik od Xiaomi. Pozwala on w sytuacjach, kiedy nie potrzebujemy wrzątku na podgrzanie wody do konkretnej temperatury. Dzięki temu nie marnujemy niepotrzebnie energii, kiedy jest to nam zbędne. Urządzenie poza zagotowaniem wody oferuje następujące tryby: 40°C/50°C/70°C/80°C/90°C.

Zobacz też: Apple aktualizuje macOS Catalina i dba o baterie w MacBookach

To jednak nie wszystko. Czajnik ten ma także świetną izolację cieplną typową dla termosów. Dzięki temu może utrzymywać temperaturę wody do 12 godzin. To oznacza, że pijąc drugą kawę w ciągu dnia, nie trzeba od nowa gotować wody. Sam czajnik ma pojemność 1,5 litra i moc 1800 W. Dzięki temu może zagotować pełną objętość w zaledwie 5 minut. Chociaż warto od razu przyznać, że nie jest to najlepszy wybór dla osób ze słabą instalacją elektryczną. Tak mocny czajnik i np. włączona pralka mogą oznaczać wywalanie korków w starszych instalacjach elektrycznych, o czym warto pamiętać. To oczywiście nie jest winą czajnika samego w sobie. Producent wycenił go na 249 juanów, co przy obecnym kursie daje jakieś 140 PLN. Jednak czy takie rozwiązanie w ogóle ma sens? Odpowiedzi na to pytanie możecie poszukać w recenzji Kamila, który przetestował poprzednią generację.

Źródło: Gizmochina

Motyw