XRSpace Mova

Technologia 5G wielką szansą dla VR? Produkt byłego szefa HTC ma to udowodnić

2 minuty czytania
Komentarze

Kilka lat po ustąpieniu z funkcji dyrektora generalnego HTC, Peter Chou założył XRSpace. Jest to startup skupiający się wokół zagadnień wirtualnej rzeczywistości. Niewiele o nim wiedziano aż do wczoraj, gdy firma zaprezentowała swój własny produkt. Zestaw XRSpace Mova jest samodzielnym urządzeniem podobnym do Oculus Quest. Ma funkcję ręcznego śledzenia, którą Oculus niedawno wprowadził na rynek. Jego sercem jest Snapdragon 845, jednak tym, co przykuwa największą uwagę, jest wsparcie dla 5G, więc użytkownicy mogą zabrać go wszędzie w ramach zasięgu sieci i być z nią połączeni.

XRSpace Mova

XRSpace Mova

Wygląda on podobnie zestawu Quest, z wyjątkiem podwójnych kamer z przodu, które służą do ręcznego śledzenia i monitorowania przestrzennego. W przypadku urządzenia Oculusa zastosowano w tym celu czujniki podczerwieni. XRSpace Mova dostępny jest w kolorze biało-pomarańczowym. Producent niestety, nie podzielił się ze światem innymi parametrami urządzenia. Dlatego możliwe, że wciąż to wczesny prototyp, który wymaga dopracowania. Zwykle podczas premiery gogli VR producenci przechwalają się odświeżaniem i rozdzielczością ekranu, tu tego zabrakło, co budzi pewne obawy.

Zobacz też: Poznaliśmy kolejne funkcje i tryby w Mi Band 5 – jedna nowość szczególnie się wyróżnia!

Peter Chou i prezes firmy Sting Tao zamierzają wyróżnić swoje urządzenie przy pomocy oprogramowania. Chcą, żeby gogle Mova stały się platformą społecznościową. 

XRSpace Mova

XRSpace ma na celu stworzenie społecznej rzeczywistości przyszłości. Świata, w którym ludzie mogą oddziaływać zarówno fizycznie, jak i wirtualnie w sposób, który jest kontekstualny, znajomy, wciągający, interaktywny i osobisty. Wyjątkowym celem XRSpace jest zabranie XR do mas poprzez przedefiniowanie sposobu, w jaki ludzie łączą się, socjalizują i współpracują, upraszczając sprzęt i doświadczenie użytkownika.

— Ogłosiła firma w swoim komunikacie.

W tym celu XRSpace stworzyło wirtualny świat, który nazywa Manova. Koncepcja wygląda bardzo podobnie do tego, co wymyśliłby twórca Second Life, gdyby zaczynał z goglami VR. Manova jest jak wirtualne miasto, w którym ludzie mogą spotykać się i robić różne rzeczy razem. Posiada również przestrzenie prywatne, jeśli ktoś chce pobyć sam. Sony miało podobne doświadczenie o nazwie PlayStation Home, które zostało zamknięte po siedmiu latach w becie. I tak naprawdę mało kto z tego korzystał. Obawiam się, że tu będzie tak samo. Te gogle wyglądają na zestaw, który obsługuje tylko jedną grę mmo, która równie dobrze mogłaby zostać wydana jako tytuł mobilny. 

Źródło: TechSpot

Motyw