Wikipedia będzie walczyła z tym, jak zachowują się osoby, które tworzą i nadzorują treści dla portalu. Internetowa społeczność od lat buduję bazę danych, z której codziennie korzystają miliony osób. Nad poprawnością treści czuwają tam redaktorzy. Ci jednak nie zawsze zachowują się fair wobec tworzących treści, co w końcu zauważono. Teraz zapowiedziano zmiany, które mają uczynić środowisko portalu znacznie przyjemniejszym. Wikipedia walczy z toksycznością, którą sama niejako tolerowała przez lata.
Wikipedia walczy z toksycznością
Zmiany w polityce portalu mają zostać wprowadzone jeszcze przed końcem tego roku, choć nie podano konkretnej daty, kiedy to nastąpi. Wiadomo za to, czego wspomniane zmiany mają dotyczyć, a przynajmniej w ogólnikach, które podano do wiadomości. Fundacja Wikimedia ma stworzyć zbiór zasad, który znacznie zwiększy wsparcie dla pracowników oraz ułatwi współpracę z całą społecznością tworząca treści. O co dokładnie chodzi? Skarżono się, że redaktorzy pracujący nad weryfikacją treści, nie podchodzili do wszystkich wolontariuszy w jednakowy sposób. Prowadziło to do tego, że tworzone treści były wielokrotnie cofane i musiano je wprowadzać po raz kolejny.
Były także podejrzenia, że takie traktowanie wolontariuszy nie jest podyktowane dbałością o poprawność treści na portalu, ale wynikiem dyskryminacji czy chęci wyżycia się na „słabszych”. Problemy wokół Wikipedii zaczęły narastać już jakiś czas temu. Osoby z fundacji nią zarządzającej, zdawały sobie z tego widocznie sprawę. W zeszłym roku zawieszono nawet w obowiązkach jednego z redaktorów. Ten ponoć wykorzystywał swoją pozycję do nękania osób tworzących treści dla portalu.
Zobacz też: Huawei Assistant zmierza na kolejne smartfony
Osoby, które będą nadużywały władzy, zachowywały się niegodnie oraz łamały nowy regulamin, mogą liczyć się z tym, że zostaną przez Wikipedię zbanowani. Użytkownik portalu, który nie tworzy na niego treści, nie musi być nawet świadomy wprowadzanych zmian i tego, co dzieje się „po drugiej stronie”. Dobrze jednak, że Wikipedia walczy z toksycznością w swoim środowisku. Przecież ktoś musi dbać o nowe treści pojawiające się na stronie.
Źródło: The Verge