Vivo Y70s

Vivo Y70s 5G zaprezentowany – współpraca z Samsungiem wyszła mu na dobre

2 minuty czytania
Komentarze

Vivo bez większej pompy zaprezentowało model Y70s 5G w Chinach. Jest to pierwszy smartfon napędzany przez układ Samsung Exynos 880. Jest to najnowszy procesor koreańskiego giganta stworzony z myślą o średniej półce i obsłudze sieci piątej generacji. I właśnie z takim urządzeniem mamy tutaj do czynienia. Vivo Y70s 5G jest jednym z najtańszych smartfonów 5G na chińskim rynku. Nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z urządzeniem wybrakowanym. Wręcz przeciwnie.

Vivo Y70s

Vivo Y70s

Oczywiście jego największym wyróżnikiem jest procesor i to na nim powinniśmy się skupić. Exynos 880 jest układem wytworzonym w dość mało popularnym procesie litograficznym 8 nm. Niszowość tej technologii wynika z faktu, że TSMC, największy wykonawca procesorów na świecie, zdecydowało się skupić na litografii 7 nm. Poza Samsungiem żadna inna duża firma nie opanowała tak dobrze tej technologii, a sam koreański gigant również we flagowych procesorach skupił się na niższym procesie. Mamy tu do czynienia z lekko zmodyfikowanym Exynosem 980. Ten także debiutował ze smartfonem Vivo. To oznacza osiem rdzeni, z czego 2 to Cortex-A77 działające z częstotliwością 2,0GHz, a pozostałe sześć to Cortex-A53 o taktowaniu1,8 GHz. Przetwarzaniem grafiki zajmuje się zaś układ Mali-G76 MP5.

Zobacz też: Huawei przygotowuje się na kolejne ograniczenia – firma chce się dogadać z Samsungiem

Skoro sprawę serca smartfona mamy już za sobą, to przejdźmy do jego specyfikacji:

  • 6,53-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości 1080 × 2340 pikseli Full HD+ i współczynniku proporcji 19,5:9 z pokryciem frontu na poziomie 90,72%
  • Układ Exynos 880 5G
  • 6/8 GB RAM LPDDR4x
  • 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.1
  • Potrójny aparat z modułem głównym 48 Mpix, 8 Mpix szerokokątnym i 2 Mpix czujnik głębi
  • Aparat selfie 16 Mpix
  • MicroUSB
  • System operacyjny Android 10 wraz z FunTouch OS 10 UI
  • Bateria 4500 mAh z szybkim ładowaniem do 18 W

Jedyną rzeczą, do której mogę się tu przyczepić, jest port microUSB. W 2020 roku standardem w średniej półce cenowej powinno stać się już USB-C. Cieszy natomiast fakt, że Vivo nie chciało iść w same cyferki i wykorzystało moduły pamięci wykonane w technologiach znanych wcześniej z flagowców. Owszem, w smartfonach 5G standardem są raczej UFS 3.0 i LPDDR5, jednak tutaj mamy do czynienia z naprawdę tanim smartfonem. Wariant 6 GB RAM został wyceniony na 1 998 juanów, czyli około 1150 PLN. Wariant 8 GB RAM kosztuje natomiast 2 198 juanów, czyli około 1270 PLN. Na sklepowe półki w Państwie Środka trafi on pierwszego czerwca. Niestety, nie wiadomo czy będzie dostępny na innych rynkach.

Źródło: Gizmochina

Motyw