Mi Smart Dash Cam 2K

Xiaomi nagra jak prowadzisz w 2K- oto Mi Smart Dash Cam 2K

2 minuty czytania
Komentarze

Mi Smart Dash Cam 2K zostało w końcu zaprezentowane i choć nie jest to produkt, na który czekają fani producenta, to jednak warto mu się przyjrzeć. Wideorejestratory stały się bardzo popularne i nie dziwi to, że Xiaomi wypuszcza na rynek kolejną wersję swojego urządzenia. Tym razem można się po niej spodziewać lepszej jakości nagrywania, ale to nie wszystko, co firma przygotowała.

Mi Smart Dash Cam 2K

Mi Smart Dash Cam 2K
Fot. Xiaomi Mi Smart Dash Cam 2K

Xiami Mi Smart Dash Cam 2K to następca modelu, który w Polsce można kupić za około 300 złotych. Nie bez powodu przywołuję cenę poprzedniej generacji, bo druga została wyceniona wyjątkowo dobrze. W Chinach można ją będzie kupić za 399 juanów, co daje około 230 złotych. Oczywiście, jeżeli sprzęt pojawi się w Polsce, zapewne zapłacimy za niego trochę więcej, ale są szanse, że Xiaomi z ceną nie przesadzi. W tym przypadku kamera do samochodu doczekała się całkiem interesujących zmian. Największą z nich jest oczywiście możliwość nagrywania w jakości 2K. Stało się to możliwe, dzięki zastosowaniu czujnika OmniVision OS05A10.

Obiektyw z przysłoną F1.8 ma pozwolić na to, że nocą i w trudniejszych warunkach oświetleniowych, nagrania z wideorejestratora będą wyraźniejsze. Do tego dochodzi jeszcze redukcja szumów, co także ma znacznie poprawiać jakość wyjściową rejestrowanego obrazu. Jeżeli chodzi o pole widzenia, to ma wynosić blisko 140 stopni. To dość dziwne posunięcie ze strony Xiaomi, bo pierwsza generacja miała 160-stopniowe pole widzenia. Na pleckach kamery zamontowano wyświetlacz IPS. Jego przekątna to 3 cale, a można na nim wyświetlać podgląd nagrywanego obrazu.

Zobacz też: Dlaczego Apple TV+ nie przyciąga nowych widzów?

Tutaj także będzie można oglądać nagrania w aplikacji czy zgrywać je z kart microSD. Jeżeli w Polsce cena sprzętu będzie utrzymana na tym samym poziomie, co pierwszej generacji, zapewne znajdzie się na sprzęt sporo chętnych. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy w ogóle pojawi się w naszym kraju.

Źródło: Gizmochina

Motyw